Koncert był w pełni akustyczny z towarzyszącymi jej muzykami Krzysztofem Herdzinem na klawiszach i Jackiem Królikiem na gitarze. O świetle jako kwestia budowania nastroju, nie będę wspominał. Czekam na elektryczny koncert w zdecydowanie lepszych warunkach.
A póki co, zapraszam do galerii na kilka ujęć z koncertu Oli i przy okazji życzę zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Rocku!
Chór Gregorian powstał na początku lat 90. XX w w Wielkiej Brytanii. Strzałem w dziesiątkę okazał się oryginalny pomysł Franka Petersena, znanego producenta muzycznego, na połączenie średniowiecznego chorału gregoriańskiego ze współczesną muzyką popową i rockową. I właśnie ten pomysł zapoczątkował okres świetności zespołu Gregorian. Już pierwszy album grupy Masters of chant przyniósł jej popularność i fale sukcesów – status złotej płyty w 6 krajach Europy, w Portugalii platyna. Dostał się również do prestiżowej listy TOP 10 w 10 krajach świata.
Zachęcony sukcesem zespół, wydał rok później drugi album, Masters of chant - chapter two. Okazało się, że pomysł przerabiania popularnych utworów na styl gregoriański nie znudził się publiczności. Płyta została wydana w 19 krajach i powtórzyła niebywały sukces swojej poprzedniczki, zdobywając złoto w 8 krajach Europy i platynę w Finlandii. Album dostał się na 6 miejsce TOP 10 najlepiej sprzedających się albumów. Singiel Moment of Peace stał się spektakularnym hitem.
Wielka popularność Gregorian przyczyniła się do powstania wielu naśladowców, nie mniej jednak to właśnie Gregorianie są jedynym, niepowtarzalnym i charakterystycznym zespołem. Ich największe hity będziemy mieli okazję usłyszeć na trzech koncertach w Polsce – w Warszawie, Gdyni i Poznaniu.
ZAPRASZAMY!!!
4 marca 2013 – Warszawa, Sala Kongresowa, godz. 19.00
5 marca 2013 – Gdynia, Hala Gdynia, godz. 19.00
23 marca 2013 – Poznań, Hala Arena, godz. 19.00
Źródło: Makroconcert
Rozpoczęli utworem "Gaza". Otwarcie rewelacyjne. A potem było jeszcze lepiej bo mieliśmy pierwszą podróż w bardzo odległe czasy w postaci pięknego utworu "Warm Wet Circles".
I to nie była ostatnia podróż w czasy kiedy wokalistą był Fish. A wysłuchanie tak subtelnego sola Steve'a Rothery'ego było czymś niezwykłym.
Z najnowszego longplaya zespół zaprezentował połowę albumu "Sonds That Can't Be Made".
Tyle samo utworów zespół zagrał z albumu Marbles". "Neverland" czy zagrane na bis "The Invisible Man" i monumentalne "Ocean Cloud" zabrzmiało niesamowicie.
Jak zwykle cudne "The Great Escape" z płaczliwą solówką Steve'a Rothery'ego (swoją drogą, za każdym razem ten moment wzrusza). A największym zaskoczeniem były utwory "King" i "Garden Party". Przy tym ostatnim Steve Hogarth w końcu dopiął swego i wspiął się na kolumny skąd dokończył utwór.
Jak długo będzie nam czekać na kolejną wizytę? Trudno powiedzieć, ale wiadomo, że jak znowu pojawią się w naszym kraju możemy spodziewać niespodzianek.
Trzecie koncertowe spotkanie z Marillion zakończyło się pełnym sukcesem. W moim odczuciu to był ich najlepszy występ z tych, na których miałem przyjemność być.
Zdjęcia oczywiście w galerii, zapraszam!
Slash to ikona sceny muzycznej i jeden z najwybitniejszych rockowych gitarzystów wszech czasów. Jego utwory,
styl gry na gitarze i występy w takich zespołach jak Guns N' Roses, Slash's Snakepit, Velvet Revolver
a także solowa działalność inspirowały i dostarczały rozrywki milionom ludzi na całym świecie.
Magazyn "Time" umieścił go na pozycji #2 na swojej liście 10 Najlepszych Gitarzystów Gitary Elektrycznej Wszech Czasów,
a jego riff do utworu "Sweet Child o'Mine" uplasował się na pierwszej pozycji w kategorii 100 Najlepszych Riffów wg magazynu "Total Guitar",
natomiast Gibson dwie ze swoich gitar sygnował jego imieniem.
W 2007 r. gwiazda Slasha została umieszczona tuż obok gwiazd Jimmy'ego Page'a i Jimi Hendrixa na Hollywood Walk of Fame.
Z samym tylko Guns N' Roses Slash sprzedał ponad 100 mln płyt na całym świecie.
Artysta brał także udział w projektach takim muzyków jak np. Michael Jackson, Ray Charles czy Stevie Wonder.
SLASH featuring Myles Kennedy and The Conspirators
13.02.2013 – Spodek, Katowice, godz. 20.00
Otwarcie bram: godz. 18.30
Ceny biletów w przedsprzedaży/ w dniu koncertu:
Loża - 380/ 400 zł
Sektory H, J – 270/ 285 zł
Sektory czerwone – 180/ 195 zł
Sektory niebieskie – 150/ 165 zł
Płyta – 170/ 185 zł
Bilety w sprzedaży od środy, 28 listopada!
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl , www.ticketpro.pl , www.eventim.pl , www.ebilet.pl , www.ticketportal.pl , www.biletin.pl
Źródło: Metal Mind Productions
Wyobrażałem sobie głównie pościelowe utwory, ale tych było w mniejszości.
Seal od pierwszej sekundy porwał publiczność, tańczył, kokietował dwukrotnie zeskakiwał ze sceny by przejść przez alejki Sali Kongresowej
wymieniając spojrzenia z publicznością, która do ostatniego miejsca wypełniła Kongresową.
Usłyszeliśmy same największe hity, bo przecież jakby nie było takich utworów jak "Killer", "Soul Medle", pięknie wykonanych coverów "Love Don't Live Here Anymore",
"Let's Stay Together" czy najważniejsze hity jak "Crazy" czy piękne "Kiss From A Rose" można byłoby wyjść zniesmaczonym.
Nie, wszystko to było, zaśpiewane przez Seala z pasją, czułością i energią.
Utworami "Secret" i "Amazing" Seal podziękował nie tylko publiczności zebranej w Sali Kongresowej, ale wszystkim fanom, którzy wybrali się na jego występy po Polsce.
To był występ jednego aktora, bez dwóch zdań. I tak się zastanawiam, ile kobiet zasnęło po powrocie z sal koncertowych? Ile dziewic miało swój pierwszy raz po koncertach Seala w naszym kraju bo takiego występu z często erotycznymi podtekstami nie widziałem nigdy. Tego się zapewne nie dowiem, ale napiszę jedno, to był świetny występ i polecam wszystkim, którzy nie byli, żeby wybrali się na koncert Seala przy okazji następnej wizyty.
W galerii oczywiście porcja zdjęć. Zapraszam
Rodzina, która założyła ten uznany na całym świecie zespół, czerpała inspiracje z miejsca swego pochodzenia, odległego, północno-zachodniego wybrzeża Irlandii. Jedna z sióstr rodziny Brennan, Enya wzięła udział w nagraniu dwóch wcześniejszych albumów, grając na klawiszach, zanim rozpoczęła swą niezwykle udaną karierę solową.
„Theme From Harry’s Game” był utworem przełomowym, podbijającym listy przebojów w całej Europie. Został tez wykorzystany w kampanii reklamowej marki Volkswagen. Ich muzyka była wykorzystana w niezwykle popularnej serii telewizyjnej „Robin z Sherwood” oraz jako ścieżka dźwiękowa do wielu filmów, między innymi „Ostatni Mohikanin”, czy „Czas Patriotów”.
Jak na tak zżytą grupę, ich muzyczna podróż jest zarówno ogromnym osobistym osiągnięciem, jak i nieocenionym wkładem w kulturę Irlandii w wymiarze historycznym. Fascynującym pozostaje, że to co dziś zwane jest powszechnie muzyką celtycką, nazywane było jeszcze nie tak dawno temu „muzyką Clannad”.
Bilety na koncert Clannad w cenie 121 zł w sprzedaży od 15 listopada od godziny 10:00 na www.LiveNation.pl.
Źródło: Live Nation
Roger Waters, współzałożyciel i główny twórca utworów legendarnego, progresywnego zespołu Pink Floyd ogłosił powrót historycznej produkcji "The Wall" do Europy w 2013 roku. Jego dźwiękowe i wizualne arcydzieło alienacji i transformacji będzie wykonywane w całości z udziałem pełnego zespołu i supernowoczesnej produkcji. „The Wall” zagrano na żywo 192 razy na całym świecie dla więcej niż 3,3 miliona fanów, co uplasowało „The Wall” wśród najbardziej popularnych tras w historii rocka.
Roger Waters przeprojektował i przeskalował show The Wall specjalnie na tak duże obiekty, aby stworzyć wielkie widowisko stadionowe, umożliwiające fanom – bez względu na miejsce, w którym siedzą – jeszcze lepsze doświadczenie The Wall, które niejako „wchłania” widza rozmachem produkcji na tak dużym obiekcie jak stadion.
Bilety na koncert w Polsce w cenach:
1310 pln – VIP
1013 pln - VIP
660 zł - płyta siedząca przód
495 zł - płyta siedząca przód
330 zł - płyta siedząca tył
363 zł – trybuny
330 zł – trybuny
303 zł – trybuny
242 zł - trybuny i osoby niepełnosprawne
Ogólnopolska sprzedaż rpozpocznie się 16 listopada o 10:00 na www.LiveNation.pl.
Przedsprzedaż: wyłącznie na www.LiveNation.pl 14 listopada 10:00 – 15 listopada 15:00
Źródło: Live Nation
Zastanawiałem się czym zespół może zaskoczyć zebraną publiczność? Usłyszeć świetny kawałek z pierwszej solowej płyty "Skawiński" zatytułowany "Z tobą czy bez ciebie"
czy otwierający album Sivan utwór tutłowy, bezcenne.
A na bis, instrumentalną wersję utworu, który kiedyś był wykonywany przez zespół O.N.A. "Drzwi". To był wzruszający moment.
To był naprawdę bardzo dobry koncert, intra klawiszowe wykonywane przez Wojtka Hornego nadawały utworom kosmiczny klimat. Stoicki spokój Waldemara Tkaczyka i energetyczna gra Adama Tkaczyka
skutecznie rozgrzała publikę.
Grzegorz Skawiński świetnym gitarzystą jest! Zapraszam do galerii
Bon Jovi to jeden z najbardziej popularnych zespołów na świecie. Przeboje "It`s My Life", "Livin On a Prayer" czy "Always" grane są każdego dnia w największych stacjach radiowych na wszystkich kontynentach. W przeszłości próba sprowadzenia zespołu do Polski podejmowana była kilkukrotnie. Nigdy jednak zespół na czele z swoim charyzmatycznym wokalistą nie pojawił się w naszym kraju. - Wreszcie się udało i nie mamy wątpliwości, że to będzie wielkie wydarzenie. Z całą pewnością jeden z największych, jeśli nie największy koncert, który odbędzie się w przyszłym roku w Polsce – mówi Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która wspólnie z Areną Gdańsk Operator jest organizatorem występu zespołu Bon Jovi w Gdańsku.
Koncert w Gdańsku będzie drugim wielkim wydarzeniem muzycznym na PGE Arenie. W wrześniu 2012 roku na gdańskim stadionie śpiewała Jennifer Lopez. Organizatorzy tuż po zakończeniu występu amerykańskiej wokalistki zapowiadali współpracę przy kolejnym dużym projekcie. - Liczymy, że również tym razem zainteresowanie będzie duże. Czasu na sprzedaż biletów jest znacznie więcej i dlatego spodziewamy się jeszcze większej liczby fanów aniżeli w przypadku koncertu Jennifer Lopez – tłumaczy Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM.
Czerwcowy koncert odbędzie się w ramach światowej trasy koncertowej "Because We Can – The Tour". Nie zabraknie na niej największych światowych ośrodków. Zespół Bon Jovi wystąpi między innymi na tak wspaniałych obiektach jak: FNB Stadium w Johannesburgu, Stadion Olimpijski w Sztokholmie, Stadion Parken w Kopenhadze, Stadion Olimpijski w Berlinie, Etihad Stadium w Manchesterze oraz Stadion Olimpijski w Monachium. - Gdańsk podobnie jak w przypadku koncertu Jennifer Lopez znajdzie się w gronie największych. Będzie to bez wątpienia niesamowita promocja zarówno dla miasta jak i obiektu jakim jest PGE ARENA – mówi Borys Hymczak, prezes zarządu Arena Gdańsk Operator.
Ceny biletów:
Trybuny naprzeciw sceny - 99 zł
Trybuny górne - 180 zł
Murawa -190 zł
Trybuny dolne - 250 zł
Golden Circle (sektor pod sceną) - 350 zł
Golden Circle (specjalny zestaw: wcześniejsze wejście na sektor, pamiątkowy program touru Bon Jovi, pamiątkowy laminowany identyfikator) - 500zł.
Bilety VIP - 550zł
Bilety będzie można kupować za pośrednictwem stron: www.imprezyprestige.com oraz www.eventim.pl. Będzie je także można kupować w sieci salonów EMPIK oraz w sklepach MEDIA MARKT. Początek sprzedaży zaplanowano w piątek, 9 listopada, o godzinie 9.00.
Źródło: Prestige MJM
METAL MIND PRODUCTIONS zaprasza
Na jedynym koncercie w Polsce!
DEEP PURPLE
30.07.2013 – Wrocław, Hala Stulecia, godz. 20.00
Otwarcie bram: godz. 18.30
Ceny biletów w przedsprzedaży/ w dniu koncertu:
Kategoria I - 290 zł/
Kategoria II – 230 zł/
Kategoria III – 195 zł/
Kategoria IV – 150 zł/
Płyta – 180 zł/
Bilety w sprzedaży od środy, 7 listopada!
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl,
Deep Purple wielokrotnie gościli w naszym kraju, za każdym razem dając niezapomniane show, w wypełnionych do ostatniego miejsca halach.
Po raz ostatni zespół wystąpił w Polsce w październiku 2010 r, dając trzy niezapomniane koncerty w takich miastach jak Katowice, Rzeszów i Wrocław.
Artyści wracają do Polski chętnie i często, zaś bilety na ich koncerty wysprzedają się z niezmienną regularnością.
Nikogo, kto widział ten zespół na żywo, nie trzeba specjalnie przekonywać, że koncerty to ich najprawdziwszy żywioł.
Rockmani dowiodą tego po raz kolejny już w lipcu.
Po odwołaniu zaplanowanego na ten rok koncertu, miejmy nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie by ponownie usłyszeć na żywo największe hity hard rockowej legendy, zapraszamy!
Źródło: Metal Mind Productions
2013.03.14 - O2 Academy Islington, Londyn
2013.03.15 - Y-Prog 2013, Sheffield
2013.03.16 - Classic Grand, Glasgow
2013.03.17 - The Assembly, Leamington Spa
2013.03.22 - Patronaat, Haarlem
2013.03.23 - Metropool, Hengelo
2013.03.24 - De Bosuil, Weert
2013.03.25 - Live Music Hall, Cologne
2013.04.04 - Oskard, Konin
2013.04.05 - Eskulap, Poznań
2013.04.06 - MDK, Wałbrzych
2013.04.07 - Eter, Wrocław
2013.04.11 - Mega Club, Katowice
2013.04.13 - Studio, Kraków
2013.04.14 - Progresja, Warszawa
2013.04.21 - Parlament, Gdańsk
2013.05.04 - Rosfest 2013, Gettysburg
Źródło: Riverside
Z okazji trasy koncertowej zespół przygotował limitowany nakład płyty CD zawierającej nowy utwór "Hollow Lights". Jest to pierwszy opublikowany materiał Tides From Nebula od czasu wydania albumu "Earthshine", który ukazał się w marcu 2011 roku. Nakład "Hollow Lights" wynosi 200 sztuk i można go nabyć wyłącznie w sklepie internetowym *Mystic Production*, pod tym adresem: http://www.mystic.pl/plyty_cd,tides_from_nebula-hollow_lights_ltd,13261.html
Poniżej szczegóły polskiej części trasy koncertowej Tides From Nebula:
10.10.12 PL Jelenia Góra, Orient Express (z zespołem Coma)
15.11.12 Biała Podlaska, Fregata (z zespołem Coma)
16.11.12 Bydgoszcz, Estrada
17.11.12 Olsztyn, Andergrant
18.11.12 Gdańsk, Parlament (z Blindead)
23.11.12 Opole, MOK
24.11.12 Bielsko-Biała, Rude Boy
25 .11.12 Katowice, Mega Club
27.11.12 Wrocław, Hala Orbita, (z Marillion)
29.11.12 Warszawa, Stodoła (z Marillion)
30.11.12 Łódź, Luka
01.12.12 Szczecin, Słowianin
02.12.12 Poznań, Eskulap (z God Is An Astronaut)
06.12.12 Rzeszów, Red Zone
07.12.12 Kraków, Kwadrat
08.12.12 Częstochowa, Teatr From Poland
Źródło: Management zespołu Tides From Nebula
Polska jest szczególnym miejscem dla muzyków Papa Roach, uwielbiają polską publiczność i stawiają nasz kraj w pierwszej piątce miejsc, w których kochają grać! To duże wyróżnienie dla polskich fanów, ale i oni nie kryją swojej sympatii do muzyków - odwdzięczając się za każdym razem wspaniałą atmosferą i ciepłym, żywiołowym przyjęciem. Jesteśmy pewni, że i tym razem tak się stanie! Dodatkową atrakcją dla fanów będzie także koncert otwierający wieczór - w wykonaniu polskiej grupy NOKO, finalistów programu "Must Be The Music".
Źródło: Metal Mind Productions
Joe Cocker to już prawdziwa legenda. Jego zachrypnięty głos jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie.
Jego albumy wielokrotnie pokrywały się multiplatyną, a on sam był za nie nagradzany najważniejszymi nagrodami branży muzycznej (Grammy),
czy filmowej (Złoty Glob, Oscar).
Za swoje dokonania otrzymał również Order Imperium Brytyjskiego.
To jeden z ostatnich muzyków kultowego festiwalu Woodstock ’69, który do tej pory kontynuuje światową karierę.
I tylko on nagrał cover Beatlesów, który zdobył większa popularność niż oryginał!
Po sukcesie przedostatniej płyty Hard Knocks, która w mgnieniu oka pokryła się platyną, Joe Cocker postanowił wrócić do studia wraz producentem Mattem Serleticem i nagrać kolejny album. Najnowsze wydawnictwo łączy klasyczne soulowe brzmienia, zmysłowe ballady i energiczne rockowe akordy - to wszystko na jednej płycie Fire It Up!
Koncerty Joe Cockera są niesamowitym przeżyciem zarówno dla fanów jaki i dla mediów i krytyków. Artysta szybko nawiązuje niesamowitą więź z publicznością. Dzieli się z widzami swoimi najskrytszymi uczuciami poprzez pasjonującą muzykę. Już w maju będzie szansa przekonać się o tym osobiście na kameralnym koncercie 28 maja 2013 w warszawskiej Sali Kongresowej.
Bilety w sprzedaży od 24 października 2012 od godz. 12:00 i będą dostępne w salonach Empik i na: www.makroconcert.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl.
Źródło: MakroConcert
Depeche Mode, zespół, który na nowo zdefiniował brzmienie muzyki, wystartuje ze swoją majestatyczną, wstrząsającą trasą po Europie w lecie 2013 roku. To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych przyszłego roku.
Dave Gahan, Martin Gore i Andy Flatcher zagrają 34 koncerty, w 25 europejskich miastach, dla ponad 1,5 miliona fanów - tych koncertów nie można przegapić. Następnie trasa zawita do Ameryki Północnej. Zespół rozpoczyna trasę występem na stadionie w Hayarkon Park w Tel Avivie we wtorek 7 maja.
Pozostałe koncerty odbędą się m.in. na Olympic Stadium w Berlinie, the Stade De France w Paryżu, Locomotive Stadium w Moskwie i na Olympic Stadium w Rzymie. Europejska część trasy zakończy się 29 lipca w Minsk Arena.
Koncert w Polsce!
25 lipca 2013, Stadion Narodowy w Warszawie!
Ceny biletów:
825 pln VIP (pełna oferta dostępna tutaj)
275 pln trybuny
187 pln trybuny D (miejsce siedzące nienumerowane)
176 pln trybuny G (miejsca siedzące nienumerowane)
330 pln golden circle early antrance
242 pln golden circle
187 pln płyta
176 pln osoby niepełnosprawne
UWAGA!
Miejsce siedzące nienumerowane – bez wskazania miejscówki. O wyborze miejsca decyduje kolejność przybycia na Stadion.
Bilety trafią do sprzedaży 26 paździenika (piątek) o 10.00 na LiveNation.pl.
Źródło: Live Nation
W swojej dotychczasowej karierze, Steve Lukather wydał siedem albumów solowych. Choć jego twórczość z zespołem Toto jest zdominowana utworami pop rock to jego solowa działalność łączy różne gatunki muzyczne jak rock, prog, jazz i funk. Poza pracą z Toto, z którymi zdobył największą popularność, Lukather jest także muzykiem sesyjnym, zaaranżował, skomponował i nagrał ponad 800 albumów, które wdarły się na szczyty światowych list przebojów. Steve Lukather był dwunastokrotnie nominowany do Nagrody Grammy a statuetkę otrzymał aż 5 razy!
METAL MIND PRODUCTIONS POLECA
Steve Lukather
9.04.2013r. Warszawa, Klub Stodoła
Godzina 20.00
CENY BILETÓW
- przedsprzedaż 90 zł
- w dniu koncertów 100 zł
Bilety w przedsprzedaży na:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl,www.eventim.pl, www.ebilet.pl
Więcej informacji na stronie: www.metalmind.com.pl
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 32/205 25 00 (wew. 101),
email: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 32/205 25 00 (wew. 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
Źródło: Metal Mind Productions
Wyszedłem z Torwaru zachwycony. To czego brakowało w styczniowych koncertach zespołu z Australii to...chęci grania! Damian i spółka zagrali tak, jakby to był ostatni ich koncert.
Brzmienie instrumentów, jak na tę halę, wręcz powalała. Szczególnie perkusja, która została nastrojona nisko, wręcz basowo czyli tak jak się stroiło w tamtym okresie czy w latach 80-tych.
Zebrana publiczność usłyszała 23 utwory. Ponad 2-godzinne spotkanie z muzyką Pink Floyd. Gdy się zamknęło oczy można było sobie wyobrazić, że jest to koncert Pink Floyd
a nie tribute bandu.
Rozpoczęli od "Shine On You Crazy Diamond", "Learning To Fly" i "See Emily Play". A potem przekrój 4 albumów rozpoczynając od "The Dark Side Of The Moon"
a na "The Final Cut" kończąc.
Dla mnie najważniejsze i najlepiej wykonane moment to "The Fletcher Memorial", hard-rockowe wykonanie "Pigs", cudownie wykonane półakustycznie "Echoes"
(awaria zasilania, brak dzwięku i świateł). Przy tym ostatnim, muzycy pokazali pełen profesjonalizm bo grali dalej, nie przerwali 2 częsci suity.
Świetnie wykonane "Time" i "The Great Gig In The Sky" czy "Wish You Were Here" i "One Of These Days".
Ostatni fragment koncertu to odegranie całej trzeciej strony "The Wall". Jeden z magicznych momentów tego wieczoru. "Hey You", "Nobody Home", "Bring The Boys Back Home" czy cudowne "Comfortably Numb" po prostu wgniotły w płytę.
Tym koncertem zostały przetarte szlaki dla Brit Floyd i mam nadzieję, że niedługo powrócą z podobnym materiałem. Co tam lasery, muzyka i światła zaczarowały mnie na nowo jeśli chodzi o tribute bandy.
Styczniowy koncert szybko został wymazany z pamięci. Szkoda, że Oli Bieńkowskiej nie udało się zaśpiewać wokalizy w "The Great Gig In The Sky", ale zdrowie ważniejsze.
Czekam, na prawdę czekam na replay w wykonaniu Brit Floydów bo widać, że jest pomysł na stworzenie prawdziwego show!
We wtorek duch Pink Floyd był bardzo odczuwalny. Thank You Brit Floyd!
Zapraszam do galerii!
Trzy częściowy spektakl dostarczył wszystkim zebranym mnóstwo emocji.
W pierwszej części wysłuchaliśmy głównie repertuar po reaktywacji z utworami "Awinion", "Pokolenie" na czele.
W drugiej częsci zespół zmienił nastrój bo to na środkowy etap zaplanowali debiut akustyczny.
A w nim usłyszeliśmy miedzy innymi "Jej wspomnienie", "Królowie życia", "Krople 2012".
Potem zespół ponownie podłączył się do prądu i wrócił do tamtego okresu, który ja najbardziej lubię.
"Nasze rendez-vous", "Black & White", "Za ciosem cios" czy "Słodkiego miłego życia" śpiewała już cała Sala Kongresowa.
Nowe utwory na żywo wypadły zdecydowanie lepiej niż w wersji studyjnej, Muzycy postarali się żeby nikt nie wyszedł rozczarowany. Myślę, że tak się stało. A DVD koncertowe już widzę na swojej półce bo każdy kto był ma szansę się w nim zobaczyć. A repertuar i wykonanie, klasa! Dzięki panowie!
Zapraszam oczywiście do galerii ze zdjęciami!
A potem na scenie pojawiła się Anathema. Rozpoczęli nowymi utworami, dwuczęściowym utworem "Untouchable". Słychać, że muzycy złagodnieli i jest mniej ciężaru w nowych utworach. Mimo to, wierni fani Klątwy akceptują i ten etap twórczości. Dla mnie najciekawszymi fragmentami były "Deep", "A Simple Mistake" a także część z utworami z albumu "A Natural Disaster".
To był mój 3 koncert Anathemy i najsłabszy. Występ na festiwalu Ino-Rock nadal uważam za najlepszy. Brakuje mi cięższego brzmienia. W takiej wersji Anathemę chciałbym słuchac i oglądać. A poniżej tradycyjnie zdjęcia.
„Me & My Guitar jest swego rodzaju hołdem jaki chciałem oddać wszystkim swoim gitarowym i muzycznym idolom z młodości, stąd muzyka na tej płycie czerpie z różnych źródeł szeroko pojętego rocka” (G.Skawiński) Premiera płyty „Me & My Guitar” była 12 marca 2012r.
Na jesień 2012 r. zaplanowana jest trasa koncertowa “Me & My Guitar Tour”. Oprócz utworów z nowej płyty, znajdą się również piosenki z wcześniejszej solowej formacji Artysty: Skawalker. Na scenie Grzegorzowi Skawińskiemu towarzyszą: Waldemar Tkaczyk (Kombi, Skawalker, O.N.A, Kombii), Wojtek Horny (O.N.A, Patrycja Markowska), Adam Tkaczyk (Kombii).
Szczegóły trasy wkrótce na: www.grzegorzskawinski.pl www.musicart.pl
Źródło: www.musicart.pl
Grzegorz Skawiński
Tytuły utworów, które będą dominować w propozycjach artysta wraz z towarzyszącymi mu muzykami grupy Tipsy Train włączą do setu projektu LAST WARRIOR. Agencja M-ART reprezentująca artystę w związku z plebiscytem ufundowała dodatkowo dwa podwójne zaproszenia na koncert dla osób, które jako pierwsze przedłożą swoje propozycje. Oczywiście oprócz zaproponowanych przez fanów utworów program koncertu zawierać będzie wiele niespodzianek i z całą pewnością zadowoli tych, którzy już od lat wyczekują prawdziwego i oryginalnego wokalnego wykonania tych tak dobrze im znanych wielkich przebojów polskiego Rocka złączonych już na zawsze z GRZEGORZEM KUPCZYKIEM i jego wyjątkowym głosem. Wybrane tytuły należy przesyłać na adres email agencji M-ART, która z kolei przekaże wyniki plebiscytu artyście. Propozycje prosimy kierować na adres: martartisticagency@gmail.com do dnia 25 września.
Natomiast ze swoją grupą CETI również w październiku GRZEGORZ KUPCZYK pojawi się jeszcze na dwóch koncertach czyli podczas planowanego wyjątkowego koncertu urodzinowego CETI w Legnicy w której artyści grupy zagrają po raz pierwszy w swojej 23letniej historii. CETI da tam specjalny koncert w rocznicę założenia zespołu czyli w dniu 12 października w Klubie ŚPIŻARNIA a Agencja M-ART obiecuje w związku z tym wydarzeniem niespodzianki dla fanów w postaci m.in. losowanie bardzo ciekawych nagród . Wkrótce podamy więcej szczegółów.A następnie CETI z Grzegorzem Kupczykiem zagrają we Wrocławiu w którym nie gościli od kilku lat i w dniu 13 października zaprezentują się w klubie OD ZMIERZCHU DO ŚWITU. Na obydwu koncertach przede wszystkim promować będą najnowszy materiał z uznanej za najlepszą płytę hardrockową ostatnich lat "GHOST OF THE UNIVERSE BEHIND THE BLACK CURATIN" wydaną przez wydawnictwo własne zespołu Urbix dla EMI MUSIC Poland, ale nie zabraknie też największych przebojów CETI i ich od bardzo dawna nie granych hitów.
Źródło: Management Artysty
Głos Oli znam przy okazji koncertów innego zespołu, ale nie mogłem uwierzyć, że można stworzyć naprawdę tak ładne piosenki. "Afterglow", "Home Song" czy "2000 And Fine" od razu wpadło w ucho. Między utworami Ola opowiadała różne historie związane z samymi utworami jak również przygody koncertowe. Nie widać było żadnej tremy. I choć uważam, że dla Artystki jaką jest Ola restauracja nie jest najlepszym miejscem do przekazania swojej twórczości, to czuć był w takim miejscu rodzinną atmosferę.
Żałowałem braku możliwości uczestniczenia w sierpniowym koncercie na Krakowskim Przedmieściu. Los sprawił, że miałem możliwość nadrobić tę zaległość.
Mam nadzieję, że w końcu polski rynek muzyczny doceni artystów, którzy potrafią przekazać cząstkę siebie w piękny sposób. Oli udało się to i na płycie a także na scenie.
W najbliższym czasie będzie można zobaczyć i usłyszeć Olę podczas spektaklów z grupą The Brit Floyd, między innymi na jedynym koncercie na warszawskim Torwarze. Ale potem ponownie wróci z solową twórczością
i kto nie był, będzie mógł sie przekonać o możliwościach wokalno-kompozytorskich Oli Bieńkowskiej.
Zapraszam do galerii.
Sobotnią odsłonę Ino rozpoczęło trio hipiersoniK. Pora koncertowania nie była może zbyt rewelacyjna. Rozgrywanie koncertu w pełnym słońcu nie ukazuje całej oprawy jaka znajduje się na scenie. I tak prezentowane światła ginęły w blasku słońca. Na koncert niestety się spóźniłem (a może byłem o czasie tylko się wcześniej rozpoczęło?) i za wiele nie potrafię powiedzieć, poza wspaniale odegranym utworze z repertuaru King Crimson "21st Century Schizoid Man". Pociąg o nazwie Ino-rock ruszył.
Następnie na scenę wyszła łódzka formacja Tune. I kopara mi opadła! Wspaniały koncert. Czułem, że będzie dobrze ale żeby aż tak? Odegrali cały debiutancki album "Lucid Moments", Kuba Krupski na scenie szalał przekazując emocje jakie towarzyszą temu albumowi, Adam Hajzer co chwila raczył nas świetnymi solówkami, do tego nadal uważam, że trafionym pomysłem jest użycie akordeonu na tym albumie. Śweiatła na scenie? Pomimo wczesnej pory i pięknego słońca na niebie, to było kolorowo i rozmawicie. Oj co to by było, gdyby zagrali dwie godziny później?
Szwedzka grupa Soen wyszła na scenę po godzinie 19. Mozna było się spodziewać cięższego grania i takie nastąpiło dopiero po 3 utworze. Na początku mieliśmy do czynienia wprowadzenie w postaci klimatycznych dźwięków. Kolejne numery pokazały z jakiego gatunku wywodzą się muzycy Soen. Debiut płytowy na żywo wypadł okazale. Miłym momentem było odegranie "Hey You"z repertuaru Pink Floyd. Jak dla mnie troszkę za wolno, ale może się czepiam...
Skandynawskich dźwięków ciąg dalszy bo na scenie około godziny 20:30 pojawił się norweski zespół Gazpacho. Na niebie słońca już nie było widać, więc wymarzony czas dla progresywnego rocka. To były magiczne chwile, w których usłyszeliśmy nie tylko utowry z ostatniego albumu "March Of Ghosts", ale również tak piękne momenty jak "The Walk Part 1 i 2", "Upside Down" czy cudowne "Winter is Never". Zastanawiam się tylko, czy nie lepszym miejscem dla takiej muzyki jest klub? Ale i tak było bardzo dobrze. Tylko światła na scenie mało...
Na końcu wystąpiła gwiazda wieczoru, brytyjska grupa Hawkwind. Choć z repertuarem mierzyłem się dość późno, to czułem, że może być to świetny występ. I był! Wspaniałe inscenizacje, świetni muzycy pomimo upływu lat zagrali porywający, kosmiczny koncert. Postarali się wybornie wszak była to ich pierwsza wizyta w naszym kraju i od razu na takim festiwalu. Na scenie mieliśmy przedstawienie muzyczne, do której pojawiały się tancerki i przebrani artyści za stworki niczym z innej planety. Niesamowite widowisko porwało całą publiczność a Panom w starszym wieku trzeba pogratulować energii.
To był bardzo dobrze spędzony czas. Kto nie był...niech żałuje.
Ja żałuję, że nie było mnie dzień wcześniej i nie mogłem zobaczyć na żywo zespołu Quidam, które oficjalnie otworzyło V edycję
Ino-Rock Festival.
Już ciekaw jestem jakie zespoły zawitają w przyszłym roku. Wierzę, że będzie niegorzej z poziomem jak w minionej już edycji.
Zapraszam na porcję zdjęć do galerii.
W Klubie Absurd 228 usłyszymy inne, nie progrockowe oblcze. Serdecznie zapraszam.
Metal Mind Productions
Zaprasza
HELLOWEEN
GAMMA RAY + support
Hellish Rock Part II
26.03.13 Kraków, Studio
27.03.13 Warszawa, Stodoła
Otwarcie bramek godz. 19:00
Start godz. 20:00
Bilety w cenie: 130zł przedsprzedaż / 150zł w dniu koncertu
Bilety w sprzedaży od 11 września 2012!
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 032/205 25 00 (wew. 101), email: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew. 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
Punkty sprzedaży:
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl, www.eventim.pl
Źródło: Metal Mind Productions
Będzie to spotkanie z niepowtarzalnym i jedynym oryginalnym wokalnym wykonaniem, które towarzyszyło fanom przez nieomal 30 lat historii grupy i wciąż towarzyszy im na płytach, w licznych nagraniach, tak chętnie przez fanów oglądanych klipach itp. W tym prawdziwe kultowym wykonaniu, złączonym na zawsze z historią i legendą tych hitów.
Dodajmy także, iż niedługo zostanie ogłoszony specjalny plebiscyt w którym to fani będą mogli wybrać z pośród kilkunastu przebojów te, które najbardziej chcieliby usłyszeć w wykonaniu GRZEGORZA KUPCZYKA, a takie które otrzymają największą liczbę głosów, zostaną włączone do set listy projektu.
Premierę warszawską projektu LAST WARRIOR poprzedzi grupa The Floorators , laureaci przeglądu LIGA ROCKA , którzy na ww. przeglądzie otrzymali również specjalne wyróżnienie od Grzegorza zasiadającego w Jury tego konkursu, które to z kolei zaowocowało zaproszeniem ich do poprzedzenia premiery jego projektu w Warszawie. Bilety już do nabycia w klubie i sieciach sprzedaży Eventim .
Źródło: Management Artysty
Informujemy jednocześnie, że uruchomiliśmy już przedsprzedaż biletów na ten koncert, za pośrednictwem naszej strony internetowej. W związku z powiększeniem się składu urodzinowej fety wzrastają ceny biletów. Cena przedsprzedażowa to obecnie 80 PLN, w dniu koncertu wzrośnie do 99 PLN. Dobra informacja dla przezornych, którzy zaopatrzyli się w wejściówki odpowiednio wcześnie - zachowują one ważność w pierwotnej cenie.
Źródło: www.progresja.com
Jorna Lande pamiętamy także jako frontmana niemieckiego zespołu Masterplan, który odniósł wielki sukces na całym świecie. "The Duke", "The Gathering" i "Live In America" to tylko kilka z najbardziej znanych albumów wydanych w czasie trzydziestoletniej kariery Jorna. W 2008 roku Lande wziął udział w spektakularnym projekcie "Avantasia" Tobiasa Sammeta u boku miedzy innymi Alice'a Coopera, Erica Singera z grupy Kiss i Rudolpha Schenkera ze Scorpions. Od lat nieprzerwanie trwa pracowity okres w karierze wokalisty - oprócz licznych koncertów na całym świecie, wydania DVD "Live In America", oraz kolejnych albumów - Jorn wreszcie zawita do Polski!
Na oba koncerty serdecznie zapraszamy!
Metal Mind Productions zaprasza
Jorn + support
26.11.2012
Warszawa, Progresja
Otwarcie bramek - 19:00
Start - 20:00
Bilety w cenie: 80 zł przedsprzedaż / 100 zł w dniu koncertu
Bilety w sprzedaży od 30. 08. 2012!
27.11.2012
Wrocław, Od Zmierzchu Do Świtu
Otwarcie bramek - 19:00
Start - 20:00
Informacje o sprzedaży biletów na stronie klubu: http://www.odzmierzchudoswitu.pl/
Źródło: MetalMind
24 listopada w warszawskiej Progresji polscy fani będą mogli odśpiewać największe przeboje zespołu: "Last Resort". Between Angels And Insects", "She Loves Me Not" czy "Forever". Prosto ze słonecznej Californii grupa przywiezie do nas muzykę z gorącego jeszcze albumu "The Connection", który ukaże się już 2 października.
Albumy tego zespołu zazwyczaj pokrywały się złotem lub platyną, a ich sprzedaż przekroczyła juz dawno ponad 15 milionów płyt na całym świecie.
Metal Mind Productions
Zaprasza
Papa Roach
+ support
24.11.2012
Warszawa, Progresja
Otwarcie bramek - 19:00
Start - 20:00
Bilety w cenie: 100 zł przedsprzedaż / 120 zł w dniu koncertu
Sprzedaz biletów od: 23.08.2012 !
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 032/205 25 00 (wew. 101), email: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew. 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
Punkty sprzedaży:
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl, www.eventim.pl
.
Znamy już zespół, który otworzy koncert formacji Papa Roach w Warszawie! Mamy przyjemność ogłosić, że supportem Amerykanów 24 listopada w klubie Progresja będzie polski zespół NOKO!
Źródło: MetalMind
„TANGO PASIÓN“
De Buenos Aires Tango Show
Tango Pasión od 1993 roku jest regularnie wystawiane na deskach Broadwayu, a nowojorska publiczność, uznawana za najbardziej wymagającą na świecie, zawsze oklaskuje ich na stojąco! W ciągu dekady w samym tylko Théârte des Champs – Elysées w Paryżu show wystawiono 122 razy i obejrzało go ponad 150 tys. widzów! Polscy widzowie już jesienią będą mieli możliwość obejrzeć ten wspaniały spektakl w Warszawie, Szczecinie, Łodzi i Zabrzu!
Tango Pasión - to zespół składający się z czołowych tancerzy, wyselekcjonowanych z najlepszych argentyńskich szkół tańca. To rewelacyjna choreografia Hectora Zaraspe, który za osiągnięcia w 2004 roku został mianowany Ambasadorem Kultury Buenos Aires. To genialna muzyka na żywo w wykonaniu orkiestry Sexteto Mayor, którzy są zdobywcami Latin Grammy Award. „Pełen siły i wyrafinowany, szlachetny i zmysłowy. Tango Pasión prezentuje jeden z najlepszych show tego typu w historii“ – Le Figaro, Paryż
Grupa Tango Pasión występowała na 5 kontynentach, oklaskiwana przez miliony widzów. Już jesienią odwiedzi Polskę!
Zapraszamy!!!
4.11 – Warszawa, Sala Kongresowa
5.11 – Szczecin, Hala Opery
7.11 – Łódź, Klub Wytwórnia
8.11 – Zabrze, DMiT
Bilety: www.makroconcert.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl, salony Empik
Źródło:Makroconcert
We wrześniu bedziemy mieli istne progrockowe emocje związane z dwudniowym festiwalem Ino - Rock w Inowrocławiu. W pierwszym dniu, 7.09 w Sali Koncertowej PSM wystąpi zespół Quidam, który przedstawi miedzy innymi materiał z wydanej niedawno płyty "Saiko". Dzień później, 8.09 w Teatrze Letnim usłyszymy i zobaczymy zespoły HAWKWIND, GAZPACHO, SOEN, TUNE, hipiersoniK. Dzień później, 9 września, na bis w krakowskim Klubie Studio zagra Gazpacho.
Na początku października swoje koncerty da brytyjska grupa Anathema. W Bydgoszczy (3.10), Gdyni (4.10), Warszawie (5.10) i Katowicach (6.10) będziemy mogli posłuchać na żywo materiał z najnowszego krążka "Weather Systems".
20 października najpierw w warszawskim Klubie Progresja a dzień później w Klubie Studio w Krakowie wystąpi The Flower Kings.
Również 20 października, w ramach SOPHISCAPES FESTIVAL 2012 będzie można zobaczyć i posłuchać grupę Quidam (dzień później The Flower Kings).
Serdecznie zapraszam.
To znakomity moment , gdyż trzydziestolecie, to czas na pewne podsumowanie, tak więc strona zawiera wiele interesujących materiałów dotyczących Artysty nawet dla tych, którym się wydaje, że o Grzegorzu Kupczyku wiedzą prawie wszystko. Strona startuje dziś pod adresem: http://www.grzegorzkupczyk.ceti-gk.com i będzie także służyć, jako miejsce prezentacji aktualnych wydarzeń związanych z tym znakomitym wokalistą z przeznaczeniem dla fanów oraz osób zainteresowanych, a wraz ze stroną grypy CETI ( www.ceti-gk.com) stanowić będzie całość prezentacji marketingowej, jaką uruchamiają agencja M-ART i fanklub. Autorem projektu a zarazem twórcą strony jest Damian Kmieciak.
A jeśli muzykujesz i chciałbyś czegoś się nauczyć od jednego z najlepszych muzyków rockowych w Polsce i tym samym spotkać się z Grzegorzem Kupczykiem, to jeszcze w sierpniu serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych na warsztaty wokalistyki rockowej i gry na gitarze do Szamotulskiego Ośrodka Kultury, które właśnie tam poprowadzi Artysta w dniach od 6tego 10 sierpnia w ramach pięciodniowego cyklu zatytułowanego KUPCZYK DLA MŁODYCH - program warsztatów dostępny jest na stronie Ośrodka ( pod hasłem Wakacje 2012 ).
Źródło: Agencja M-ART
Uśmiech nie schodził z żadnej twarzy. I na scenie i przed nią, wszyscy bawili się rewelacyjnie. W Polsce popularność Roxette jest na tyle ogromna, że 3 koncerty w ciągu półtora roku to dużo ale pewnie też mało, zważywszy, że wcześniej nigdy nie odwiedzali naszego kraju. Ale z drugiej strony, otwarte granice i świetne połączenia z innymi krajami pozwalają na częste wizyty na ich koncertach zagorzałym fanom w różnych zakątkach naszego globu.
Muzyka Roxette na koncertach, brzmi w moim odczuciu bardziej energicznie niż na albumach, bardziej rockowo wręcz. Świetnie w roli rockera sprawdza się Christoffer Lundquist.
Świetne riffy oraz sola (szkoda, że krótkie) w jego wykonaniu stawiają muzykę Roxette bardziej w kierunku rockowego niż popowego zespołu.
Spokojniejsze momenty dają popis umiejętności wokalnych również samej publiczności do czego sam zespół po raz kolejny prowokuje. I słusznie
, bo ileż wzruszeń i ciar na plecach można dostać kiedy słyszy się kilkutysięczną publiczność śpiewającą "It Must Have Been Love"?
Czy też liczyć na pomoc tej samej publiczności przy utworze "Listen To Your Heart" kiedy pojawiły się problemy wokalne Marie?
Artyści w świetnej formie. Głos Marie, bez niego nie ma Roxette. Wspaniały, kiedy wyciągała frazy to odeszły w niepamięć wszelkie problemy zdrowotne sprzed kilku lat.
Per razem z gitarzystą Christofferem szaleli na scenie.
Rzadko też się widuje aby na koncercie zorganizowanym w hali widowiskowo-sportowej bawiła się publiczność. Na Roxette bawili się wszyscy, nie tylko na parkiecie przed sceną.
Co do samej muzyki, mieliśmy istne greatest hits. Poza wspomnianymi wyżej utworami usłyszeliśmy miedzy innymi "Sleeping In My Car", "Crash!Boom!Bang", "Thing Will Never Be The Same",
"The Look". A przy "Joyride" publika rzucała do siebie baloniki i i piłki plażowe z napisem ROXETTE.
Jedynym zgrzytem w moim odczuciu był support w postaci Madoxa. Publiczność tuż przed Gwiazdą jaką jest Roxette, powinien rozgrzewać również artysta o uznanej marce.
Dlatego też nie żałuję celowego ominięcia supportu. A tego dnia słońce grzało pięknie. Roxette rozgrzało jednak tego dnia najmocniej.
Poniżej link do zdjęć z koncertu Roxette w Ergo Arenie. Zapraszam.
Kilkanaście minut po godzinie 17 na scenę Parku Wolności wyszła pierwsza gwiazda VI Festiwalu Progrocka, zespół Retrospective. Z trudnym zadaniem, jakie jest rozbudzenie apetytów zebranej publiczności, poradzili sobie znakomicie a materiał jaki usłyszeliśmy, a który ma byc wydane na jesieni tego roku, spowodował moje zainteresowanie. Oby nie na jeden longplay!
Potem wyszli ci, o których nasłyszałem się wielu pozytywów. Figuresmile. Wyszli i pozamiatali. Potwierdzili to, czym zachwyca się większość a ja
miałem przyjemność potwierdzić to dopiero w sobotnie popołudnie.
I przy okazji koncertu śląskiego kwartetu, pojawiła się przymusowa przerwa spowodowana silnymi opadami deszczu.
Kiedy przestało padać, Figuresmile dokończyli swój set. Poza materiałem, który ukazał się na debiucie "In Between", usłyszeliśmy
"singlowe" wykonanie "Lavender" z repertuaru Marillion oraz kilka utworów z wcześniejszego wcielenia muzyków, zespołu Three Wishes.
Oczekiwania wzrastały. Jeśli Figuresmile pozamiatał, to co mam napisać o grupie Joseph Magazine? Chyba po prostu to, że wgnietli publiczność w stojące przed sceną ławki! Wspaniały koncert zespołu, który prezentując na scenie swój debiutancki krążek "Night Of The Red Sky", zachwycił tych, którzy pozostali i nie przestraszyli się deszczu. Utwory na żywo, nabrały większego ciężaru niż na płycie.I również w przypadku Joseph Magazine, mieliśmy ukłon dla fanów zespołu Marillion w postaci "Keyleigh".
Niestety, w trakcie występu Joseph Magazine, nastąpiło to, czego nikt absolutnie się nie spodziewał. Nastąpiło oberwanie chmury. Nawałnica, jaka nawiedziła cały rejon kujawsko-pomorski, uniemożliwiła dokończenie festiwalu. Nie było osoby, która by nie mówiła, że wielka szkoda. Dlaczego? Bo headlinerem miał być zespół Ananke. 30 minut ulewnego deszczu w parze z wichurą spowodowało zalanie większości osprzętu i podłączenie go, mogło grozić niebezpiecznymi skutkami. Decyzja mogła być tylko jedna. Zakończenie festiwalu na niepełnym występie Joseph Magazine i nie wyjściu na scenę grupy Ananke.
Pomimo tego, nastroje przez cały ten czas były bardzo pozytywne, czuć było przyjacielską atmosferę zarówno wśród organizatorów, muzyków a także wśród zebranej publiczności.
Z czysto dziennikarskiego obowiązku dodam, że w pierwszym dniu festiwalu, w piątek 6 lipca wystąpiły zespoły Yesternight, Votum i The Skys.
Niestety inne obowiązki nie pozwoliły mi na byciu tego dnia w Parku Wolności.
Dziękuję wszystkim za wspaniałe emocje i do zobaczenia za rok!
Zapraszam do galerii, do obejrzenia zdjęć z drugiego dnia VI Festiwalu Rocka Progresywnego w Gniewkowie.
Dodatkowo podczas koncertu pojawi się muzyka z wydanego "przed chwilą" sequela ww. albumu, a także inne niespodzianki. Całość w niezwykłej oprawie wizualnej i z udziałem gości specjalnych!
24.08.2012 ZABRZE, Dom Muzyki i Tańca, 20:00
Bilety w sprzedaży od 10.04.2012 NA WWW.ROCKSERWIS.PL i W PUNKTACH TICKETPRO.PL oraz EVENTIM.PL
CENY BILETÓW: 120,00 - 260,00 zł
Źródło: Rock Serwis
Zespołu, który - choć to wręcz nieprawdopodobne - pojawi się w naszym kraju po raz pierwszy! Zespołu wymykającego się wszelkim klasyfikacjom oraz muzycznym szufladkom, będącego od ponad czterdziestu lat inspiracją dla muzyków i twórców. Grupa założona w 1969 roku przez Dave'a Brocka i Micka Slattery'ego i zaliczana do hard rocka, space rocka i psychedelic rocka, często uważana jest też za prekursora muzyki punk. W okresie swej największej popularności skutecznie konkurowała z takimi gigantami sceny rockowej jak Pink Floyd, Emerson, Lake and Palmer czy Led Zeppelin. Grupa przeszła, nawet jak na rockowe standardy niezliczoną liczbę zmian personalnych (przez Hawkwind przewinęło się łącznie kilkudziesięciu muzyków z Lemmym czy Gingerem Bakerem na czele). Jedynym członkiem, który nigdy nie opuścił zespołu okazał się jej założyciel Dave Brock.
Przypominamy, że w tym roku festiwal odbedzie się 7 i 8 września 2012 i, że zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, rozpocznie go 7.09.2012 o godz. 20:00 koncert zespołu QUIDAM i (wielu!) zaproszonych gości w Sali Koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej przy ul. Jana Kilińskiego 16 w Inowrocławiu.
Natomiast 8.09.2012, już tradycyjnie, w Teatrze Letnim od godz. 17:00 zestaw występów festiwalowych rozpocznie się od mini-koncertów dwóch formacji z Polski: hipiersoniK i TUNE. Później na scenie pojawią się, szwedzki SOEN, dowodzony przez ex-perkusistę Opeth, Martina Lopeza, i bardzo lubiana w Polsce, norweska formacja GAZPACHO.
Możemy zapewnić, że z całą pewnością będzie warto wybrać się w tych dniach do Inowrocławia!
Źródło: Rock Serwis
Gwiazdą wieczoru był zespół NAO natomiast supportem był wrocławski zespół This Great End.
I w zasadzie trudno nazwać ten drugi jako support, dlatego uznam, że tak nie było, wszak obie kapele zaprezentowały swój bardzo obszerny materiał.
NAO promowało swój wydany w zeszłym roku krążek "Deprawacja sensoryczna". Bardzo ciekawy repertuar przedstawiony na scenie, napawa optymizmem co do przyszłości zespołu.
Jednak dało się wyczuć tremę, która spowodowała, że nie miało to takiej energii jaką można było zobaczyć np. na koncertowym klipie zespołu "Śladami królika",
który moim zdaniem jest bardzo dobrym numerem. Nie mniej, emocji nie brakowało w samych muzykach oraz uroczej wokalistce, Edycie Glińskiej, która pokłady emocji w swoim głosie ma chyba w nieograniczonych ilościach.
Co do wrocławskiego kwartetu, This Great End, to należy im się aby ktoś zainteresował się ich muzyką.
Moda na post rock od kilku lat przybiera na sile. Jednak jeszcze mało jest zespołów w Polsce, które znajdują pomysły na przekazanie emocji w muzyce bez słów.
I choć na obecną chwilę nie prześcigną Tides From Nebula, to szczerze im kibicuję, bo warci są uwagi i czekam na ich krążek.A występ w ich wykonaniu był więcej niż dobry!.
Jak na taki mały klub całkiem fajnie poświecono, pomimo ograniczonej ilości kolorów. Fotorelacja z obu koncertów oczywiście w galerii zdjęciowej, do której serdecznie zapraszam.
Już w listopadzie brytyjski muzyk wystąpi w Polsce. Na koncertach we Wrocławiu, Gdyni i Warszawie usłyszymy utwory z najnowszego krążka Soul 2 jak i jego największe przeboje, przy których po prostu nie można źle się bawić.
ZAPRASZAMY!
18 listopada 2012, Wrocław, Hala Stulecia
20 listopada 2012, Gdynia, Hala Gdynia
21 listopada 2012, Warszawa, Sala Kongresowa
Źródło: Makroconcert
Z przykrością informujemy, że planowany na 26 czerwca 2012 koncert The Cranberries z przyczyn niezależnych od organizatora zostaje przeniesiony na dzień 14 października 2012r. W oświadczeniu przesłanym przez grupę możemy przeczytać wypowiedź wokalistki Dolores O’Riordan: „Z powodów osobistych, które chciałabym zachować dla siebie, nie będę mogła uczestniczyć w planowanej na lato trasie koncertowej. Przepraszam wszystkich fanów i obiecuję, że The Cranberries dołożą wszelkich starań, aby przełożyć koncerty na najbliższe możliwe terminy.”
NOWY TERMIN:
14 października 2012 r., Warszawa, Torwar, godz. 19.00
Bilety zachowują swoją ważność.
Istnieje możliwość ich zwrotu w punktach zakupu do dnia 30 czerwca 2012 r.
Więcej informacji na
Źródło: Makroconcert
Zespół zagra m.in w Nowej Zelandii, w Azji, Południowej Ameryce oraz w Południowej Afryce, by latem 2012 powrócić do Europy i tu koncertować w parunastu krajach. Album “Charm School” został wydany przez EMI w 2011 roku i w wielu krajach uplasował się na pierwszym miejscu. Roxette zapowiada wydanie kolejnego albumu w marcu 2012 roku zatytułowanego "T2- Tourism 2".
Więcej informacji na www.roxette.se.
24 lipca 2012 ROXETTE zagra w ERGO ARENIE w Gdańsku/Sopocie.
Ceny biletów:
płyta - 121 pln
niepełnosprawni - 121 zł
trybuny - 121 pln, 143 pln i 165 pln
golden circle - 165 pln
golden circle early entrance - 220 pln
Bilety Early Entrance to oferta dla prawdziwych fanów! Bilet da Ci możliwość wcześniejszego wejścia na teren imprezy oraz zajęcia miejsca pod barierką! Pełna informacja dotycząca godziny i miejsca wejścia zostanie wysłana e-mailem do posiadaczy biletów na około tydzień przed imprezą. Bilety dostępne jedynie online.
Źródło: Live Nation
27 listopada grupa wystąpi w Krakowie (Teatr Łaźnia), 28 listopada w Warszawie (Klub Stodoła), 29 listopada w Gdańsku (Parlament) i 1 grudnia w Poznaniu (Międzynarodowe Targi Poznańskie, Hala nr 2)! Muzyka Archive wymyka się sztywnej klasyfikacji, będąc niezwykle świeżym połączeniem gitar i elektroniki, często z użyciem analogowych syntezatorów. Zespół został założony w 1994 w Londynie przez Dariusa Keelera i Danniego Griffithsa, muzyków wcześniej związanych z projektem Genaside. Następnie do składu dołączyli wokalistka Roya Arab i raper Rosko John, aby w 1996 roku wydać debiutancki album zatytułowany „Londinium”. Archive początkowo funkcjonowało jako grupa trip-hopowa, jednak z czasem muzycy zaczęli nawiązywać do rocka neoprogresywnego, nie porzucając przy tym swoich korzeni.
Na drugiej płycie zespołu „Take My Head” z 1999, będącej mieszanką popu oraz trip-hopu, usłyszeć można wokalistkę Suzanne Wooder. Kolejne trzy albumy „You All Look The Same To Me”, „Noise” oraz „Unplugged” zostały nagrane z udziałem wokalisty Craiga Walkera i przyczyniły się do sporej popularności zespołu w Europie. Utwór „Again” z albumu „You All Look The Same To Me” (2002) przez wiele tygodni utrzymywał się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu III Polskiego Radia, a w ogóle na liście Marka Niedźwieckiego gościł siedemdziesiąt tygodni. Co więcej, w jednym z trójkowych Topów Wszechczasów znalazł się na siódmym miejscu, przedzielając dwa klasyczne nagrania Pink Floyd i do dnia dzisiejszego nie wypada z notowania.
27 sierpnia 2012 roku Archive powraca z nowym albumem "With Us Until You're Dead"! Wcześniej, 2 lipca, ukaże się EPka "Wiped Out / Violently", na której po raz pierwszy usłyszeć będzie można nową wokalistkę zespołu - Holly Martin. W ramach jesiennej trasy już ogłoszone zostały dwa koncerty w paryskim Le Zenith, a po doskonałym przyjęciu zespołu wiosną 2011 w Polsce – do tego zestawienia dołączają koncerty w Krakowie, Warszawie, Gdańsku i Poznaniu!
Szczegóły dotyczące sprzedaży biletów wkrótce.
Źródło: Agencja Artystyczna Go Ahead
Kolejna edycja FLR i kolejne wielkie gwiazdy na scenie amfiteatru w Dolinie Charlotty!
Szósty Festiwal Legend Rocka rozpocznie się odsłoną lipcową (13 -14.07.2012).
Pierwszego dnia zagrają Ray Manzarek & Robby Krieger of The Doors.
Legendarne brzmienia nieśmiertelnej muzyki Doorsów zainaugurują tegoroczną ucztę fanów rocka, a już drugiego dnia w Dolinie Charlotty pojawi się jedna z czołowych brytyjskich grup bluesrockowych – Ten Years After.
Zespół ten wystąpił już u nas podczas FLR w 2008 roku. Koncert spotkał się z takim entuzjazmem i zachwytem publiczności, że powrót TYA do Doliny był jedynie kwestią czasu.
Kolejną gwiazdą wieczoru będzie również brytyjski zespół – Savoy Brown. Poza ich bluesowymi i rockowymi standardami będzie można posłuchać również charakterystycznych kompozycji w rytmie boogie.
A ten bluesowo-rockowy wieczór zakończy występ supergrupy Cactus.
10 sierpnia mocnym brzmieniem rozpocznie się sierpniowa odsłona 6.Festiwalu Legend Rocka. Jako pierwszy wystąpi polski zespół, wywodzący się z Poznania – Acid Drinkers, wykonujący muzykę trash metalową.
Pierwszy dzień zamknie występ znakomitej irlandzkiej grupy, wykonującej klasyczny hard rock oraz heavy metal – Thin Lizzy.
Kolejny wieczór pełen dobrej muzyki rozpocznie polska legenda – Budka Suflera. Wspaniałe i niepowtarzalne hity polskiego rocka wprowadzą publiczność w znakomity koncertowy nastrój, aby na scenie powitać jednego z prekursorów heavy metalu – Uriah Heep.
Ostatni dzień 6.Festiwalu Legend Rocka otworzy jeden z najpopularniejszych polskich zespołów rockowych, cieszący się niesłabnącą sławą – Perfect. Zaraz po polskiej legendzie na naszej scenie pojawi się znakomity brytyjski wokalista i autor tekstów związany głównie z gatunkiem białego bluesa, współpracujący w latach 2004-2009 z zespołem Queen – Paul Rodgers.
Będzie to jego pierwszy występ w Polsce, dlatego żaden fan rocka nie może przegapić tej niepowtarzalnej okazji.
Źródło: Legendy Rocka
Zaczeli introdukcjią z folkowymi dżwiękami by po kilkudzieścięciu sekundach wejść na scenę i rozpocząć hard rockową podróż z utworami, które wbiły sie do kanonu muzyki rockowej. Nie obyło się bez najważniejszych fragmentów, takich jak "Dream On", "Whiskey Drinking Woman", "Silver Dollar" i oczywiście przebój, dzięki, któremu Nazareth stał się rozpoznawalnym bandem, "Love Hurts". Tym utworem zakończyli ponad półtoragodzinny set. Na więcej zespół nie pozwolił ale i tak publiczność wychodziła zadowolona i po infekcji sprzed miesiąca w głosie Dana McCafferty'ego nie było śladu.
A teraz o wspomnianej jasności na scenie. W końcu Progresja zaświeciła tak, jak powinna świecić na koncertach. Ale jak zespół przyjeżdża z własnym mistrzem od świateł to nie ma co się dziwić. I ogromna szkoda, że takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko. Nie od dziś wiadomo, że światło i muzyka na scenie powinny ze sobą współgrać.
Tradycyjnie zapraszam do galerii zdjęć.
Szanowni Państwo, jeśli ktoś wątpi w sens istnienia cover bandów, to powinien posłuchać występu Włochów. Wierne odtworzenie dźwięków legendy do najłatwiejszych nie należy, zważywszy na fakt iż w muzyce Genesis wiele się dzieje. A jednak The Watch robi to w sposób fantastyczny. Nie przeszkodził nawet fakt, że w porównaniu z zeszłym rokiem wystąpili na małej scenie Klubu Progresja. Dla mnie, ogromne wrażenie zrobił utwór "One For The Vine" z albumu "Wind And Wuthering", ale nie da się przejść obok "Dance On A Volcano" czy innym fragmentem albumu "A Trick Of The Tail", "Entangled".
The Autralian Pink Floyd Show zawiedli mnie swoim występem w styczniu. The Watch, pomimo braku spektakularnych efektów świetlnych dali radość kikudziesięciu fanom innej legendy progresywnego rocka.
W tym przypadku potwierdza się maksyma, że nie ilość a jakość jest najważniejsza. The Watch tę jakość dali!
Jak zawsze, zapraszam do galerii.
Bilety można zakupić na stronach ebilet.pl, ticketpro.pl oraz makroconcert.pl.
Oryginalna, rockowa, irlandzka grupa z charyzmatyczną wokalistką Dolores O’Riordan wystąpi 26 czerwca na warszawskim Torwarze. Podczas koncertu usłyszymy największe hity z okresu całej kariery muzycznej zespołu, takie jak Zombie, Linger, Dreams czy Salvation, które podbijały listy przebojów na całym świecie. The Cranberries zaprezentuje także utwory z najnowszego albumu Roses, na który ich fani czekali ponad 10 lat.
Źródło: Makroconcert
Tuż przed występem Sławek Wierzcholski odebrał dwie nagrody. Pierwszą, Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", odebral z rąk Ryszarda Poznakowskiego, który reprezentował Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego a drugą, nagrodę SAWP, przyznaną za całokształ twórczości, wręczył Aleksander Nowacki, przedstawiciel stowarzyszenia. Po zebranych gratulacjach między innymi od Wandy Kwietniewskiej, rozpoczął się koncert a fotograficzną relację można obejrzeć w galerii. Serdecznie zapraszam!
Poprzednia wizyta włoskiej grupy okazała się sukcesem, gdyż potrafiła wypełnić kluby wiernymi fanami grupy Genesis. I tym razem można spodziewać się zarówno wspaniałej muzyki jak i wypełnionych klubów do których zawita grupa dowodzona przez Simone Rossettiego. Poniżej miejsca w których zobaczymy i usłyszymy muzyków:
24.05.2012 - Andaluzja - Piekary Śląskie
25.05.2012 - Progresja - Warszawa
26.05.2012 - Blue-Note - Poznań
27.05.2012 - Kuźnia – Bydgoszcz
A poniżej fotograficzne przypomnienie zeszłorocznej wizytu The Watch w Klubie Progresja.
Przed Dianoyą zobaczyliśmy i usłyszeliśmy zespół Disperse, których muzycy zaprezentowali w większości setu utwory z niewydanego jeszcze albumu. I z niecierpliwością czekam aż pojawi się krążek w sklepach bo na żywo prezentuje się bardzo dobrze.
Kilka ujęć z obu występów w galerii.
Źródło Dianoya
Takie okrzyki rozchodziły sie po ostatnim dźwięku koncertu hard rockowej legendy, UFO. To było fantastyczne doświadczenie a Progresja była wypełniona fanami brytyjskiego zespołu
prawie kompletnie.
Muzycy UFO dali upust emocjom na scenie tworząc niesamowity spektakl. Publiczność żywo reagowała na kolejno serwowane przeboje te z najnowszego albumu jak i te najbardziej znane z
"Too Hot Too Handle", czy "Doctor Doctor" na czele. ale od pierwszych dźwięków było wiadomo, że będzie bardzo gorąco. Ciekaw byłem, jak ten zespół brzmiałby na żywo dzisiaj, gdyby
grał w nim Michael Schenker?
A przed główną atrakcją dnia, wystąpił, ostatnio częsty bywalec w Klubie Progresja, śląski zespół Kruk. Ponownie dali niesamowite show pomimo krótkiego czasu jaki był im dany,
ale po raz kolejny pokazali, że nie ilość a jakość się liczy. Panowie, rozświetliliście ciemną scenę Progresji a i publiczność była zachwycona tym preludium do gwiazdy dnia.
Bardzo ładnie grali tego wieczora, panie doktorze...
Głównym daniem było odegranie w całości albumu Beyond Man And Time. Płyty trudnej, bo po pierwszym przesłuchaniu nie wchodzi.
Dopiero dłuższe poznanie sprawia o tym, że album nabiera atrakcyjności.
Na scenie Yogi Lang opowiadał historię, co chwile przebierając się za różne postacie. Na scenie postawiono dwa pionowe ekrany na których pojawiały się różne inscenizacje,
a także oświetlone z drugiej strony postacie Kalle Wallnera i nowego basisty, Wernera Tausa. Za plecami Yogiego był ekran, który służył na rozbudowanie tychże inscenizacji.
Jeśli dla kogoś wersja studyjna wchodziła z wielkim trudem, to po wysłuchaniu tego albumu w wersj na żywo, powinno przekonać, że warto sięgnąć po ten krążek.
Po krótkiej przerwie, zespół wrócił na scene by tym razem odegrać to co w repertuarze mają najlepszego. A było czego posłuchać, "Sleep", "Trying To Kiss The Sun" a także przecudowne "Roses" i " Hole In The Sky". Zawsze są ciary kiedy to słyszę. A na koniec istna perełka. Choć zespół ma w dorobku mnóstwo świetnych koncertowych utworów, to nadal wracają do swoich inspiracji. Usłyszeliśmy świetne wykonanie "Embryo" z repertuaru Pink Floyd. Czy czegoś chcieć więcej?
Thank you guys again!
Zaczęli od utworów z nowego albumu i od pierwszych dźwięków było wiadomo, że będzie mocno, ostro, po prostu heavy metalowo. Prawie połowa repertuaru była z dwóch ostatnich albumów, ale nie obyło sie też bez obowiązkowych momentów takich jak "Son Of A Bitch", czy wspaniałe "Metal Heart". Solowe popisy muzyków ukazywały, ze bycie na scenie wciąż sprawia im radość. Jako, że oba ostatnie albumy przyniosły świetną muzykę, nie mogło być inaczej jak zaprezentować ją na scenie również w tzw. High Quality.
Rozpoczął festiwal zespół Kruk. Grzegorz Kupczyk udzielał się jako wokalista na pierwszym albumie Kruka, zatytułowanym "Memories", na którym repertuar składał się jedynie z coverów klasyki hard rocka. To pomogło tej śląskiej grupie na wypłynięcie na szerokie wody i następne dwa wspaniałe albumy potwierdziły, że jest to klasowy zespół. Przyjemnie było usłyszeć kilka fragmentów tamtej, niedostępnej już płyty na żywo z Kupczykiem i Tomaszem Wiśniewskim, jako wokalistami w Kruczej odsłonie.
Następnie na scenie pojawił się reaktywowany niedawno zespół Non Iron. Część muzyków dotarła do Progresji prosto z lotniska i zagrali w 100 % live, bez jakiejkolwiek próby. Po kilkudziesięciu minutach zebrani fani ciężkiego rocka delektowali sie grupą Panzer X, którą założył lider zespołu Vader, Peter. Można było usłyszeć typowe heavy metalowe dźwięki dla tej grupy, a co chwila, było słychać gromkie "Panzer X!!"
Po krótkiej przerwie, na scenie zawitał zespół Last Warrior, który przekształcił się po kilkunastu minutach w Tipsy Train odgrywając autorskie utwory. A potem już wyszedł zespół w pełni stworzony przez Grzegorza Kupczyka, Ceti. Zaczęło się istne szaleństwo, wtedy koncert sięgnął zenitu i można było usłyszeć przekrojowy materiał z całej twórczości z „Ride To Light”, "Ściana płaczu", "Życie i tron" z solówką perkusyjną Marcina Krystka i obowiązkowym "Sztucznym oddychaniem" na czele.
Po obowiązkowym secie Ceti, na scenę wyszli wszyscy uczestnicy tego koncertu aby podziękować publiczności. Z Turbowych utworów wcześniej można było usłyszeć "Fabrykę Keksów" wyśpiewaną przez Grzegorza z grupą Last Warrior i chyba każdy bez wyjątku czekał na tę klasykę, "Dorosłe dzieci", którą zaintonował Janusz Musielak. Przyznam szczerze, że ten utwór brzmi pięknie w wersji elektrycznej jak i pół akustycznej, ciary! Jeszcze na koniec, Grzegorz odśpiewał a capella pieśń religijną i jeden z utworów Deep Purple z szybko "stworzonym" zespołem w skład którego weszli Grzegorz Kupczyk, Grzegorz Kotyłło, Piotr Brzychcy, Tomasz Wiśniewski, Daniel Abramowicz.
Podsumowując, Grzegorz Kupczyk w znakomitej formie i się zastanawiam jak wytzymało jego gardło przez ponad cztero godzinne show. Chyba nigdy nie miał okazji do tak długiego demonstrowania swoich walorów głosowych. Świetny koncert. Oby więcej takich z udziałem rodzimych zespołów.
Tradycyjnie, zapraszam do galerii na fotorelacje.
6 i 7 lipca w Gniewkowie na Kujawach odbędzie się VI już edycja Festiwalu Rocka Progresywnego. Ubiegłoroczna, dwudniowa formuła sprawdziła się znakomicie i organizatorzy imprezy, Stowarzyszenie Inicjatyw Niezależnych PROGRES chcą wciąż podążać wypróbowaną ścieżką.
Do udziału w Festiwalu zaproszono sześć polskich zespołów: Ananke, Figuresmile, Joseph Magazine, Retrospective, Yesternight i Votum.
Nazwy te dla fanów muzyki, podniesionej do rangi sztuki od dawna są znane, a kilku muzyków występujących w tych zespołach to postaci niemal kultowe, co z pewnością doda smaczku tegorocznej edycji Festiwalu.
Nowością będzie udział w imprezie gościa specjalnego, zza granicy, dokładnie z Litwy. Ale co bardziej uważni fani zauważą, że grupa The Skys, bo o niej mowa, ma także pewien związek z naszym krajem.
Sprawy organizacyjne dość szybko i sprawnie posuwają się do przodu. Nowością będzie miejsce, w jakim odbędzie się ta dwudniowa impreza. Festiwal zostaje przeniesiony do parku w Gniewkowie, gdzie miasto posiada specjalną scenę, na której notabene odbywają się imprezy miejskie. Miejsce, zatem to sprawdzone, a jak zapewniają organizatorzy to także okolica niezwykle urokliwa, w której muzyka z pewnością będzie smakowała jeszcze wykwintniej. Zespoły postanowiliśmy przedstawić w uczciwej kolejności alfabetycznej, bowiem na Festiwalu w Gniewkowie nie ma gwiazd i supportów. Wszystkie grupy są traktowane równo, co także cechuje wyjątkowość tej imprezy.
Bardzo zależy nam by tegoroczna edycja wypadła najlepiej ze wszystkich dotychczasowych! Najważniejszą sprawą jest oczywiście zgromadzenie odpowiednich środków, bez których nie odbyłoby się żadne tego typu przedsięwzięcie. Jeśli macie ochotę wspomóc Stowarzyszenie finansowo, będziemy bardzo zobowiązani. Każda złotówka pomoże nam w organizacji festiwalu.
Stowarzyszenie Inicjatyw Niezależnych "PROGRES"
ul. Dworcowa 5, 88-140 Gniewkowo
Rachunek: Bank Zachodni WBK. S.A. we Wrocławiu O/Gniewkowo o numerze 44 1090 1069 0000 0001 1639 5343.
DZIĘKUJEMY I ZAPRASZAMY!!!
Stowarzyszenie Inicjatyw Niezależnych PROGRES
Tekst: Krzysiek 'Jester' Baran
Źródło www.progrock.org.pl.
Supportem Accept podczas warszawskiego koncertu będzie polska grupa Anti Tank Nun pod wodzą Tomasza Titusa Pukackiego! Jest to nowy projekt, który niebawem doczeka się debiutanckiej płyty zatytułowanej "Hang'em High". Jak zapowiada zespół, którego członkiem jest nastoletni gitarzysta (!) będzie ciężko i mocno, z elementami trashowymi, a jednocześnie z melodyjnymi riffami!
ACCEPT +Anti Tank Nun
22.04.2012, Warszawa, Stodoła,
Początek koncertu: godz. 19:30
Otwarcie bram: godz.19.00
Bilety w sprzedaży!
Ceny Biletów:
W przedsprzedaży: 120 zł
W dniu koncertu: 140 zł
Bilety w sprzedaży na:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.kupbilet.pl, www.eventim.pl
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel 032/205 25 00 (wew 101), e-mail: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
Źródło Metal Mind Productions
BRIT FLOYD
największe na świecie show poświęcone Pink Floyd
Światowa trasa 'A Foot In The Door' 2012
Stworzone specjalnie przez dyrektora muzycznego BRIT FLOYD - Damian'a Darlington'a, aby uczcić wydanie najnowszej oficjalnej płyty Pink Floyd - albumu 'best of' zatytułowanego 'A Foot In the Door' show to wszystkie najlepsze utwory Pink Floyd, w całości - utwór po utworze - i wybrane osobiście przez członków zespołu Pink Floyd.
Jako bonus specjalny, w odpowiedzi na oczekiwania fanów, nowe widowisko BRIT FLOYD zawiera także pełne 23-minutowe, doskonałe i zapierające dech w piersiach wykonanie Echoes, pochodzącego z albumu Pink Floyd z 1971 roku 'Meddle'.
'A Foot In The Door' to także najważniejsze kompozycje z The Wall.
Podczas The BRIT FLOYD 'A Foot In The Door' usłyszymy: Hey You, See Emily Play, The Happiest Days of Our Lives, Another Brick In The Wall (pt 2), Have A Cigar, Wish You Were Here, Time, The Great Gig In The Sky, Money, Comfortably Numb, Echoes, High Hopes, Learning To Fly, The Fletcher Memorial Home, Shine On You Crazy Diamond, Brain Damage, Eclipse i Run Like Hell.
W niespełna rok fenomenalne widowisko BRIT FLOYD zostało entuzjastycznie przyjęte przez fanów Pink Floyd z całego świata i docenione za perfekcyjność, unikalne floydowskie animacje, genialną grę najnowocześniejszych świateł i doskonałego dźwięku i zostało okrzyknięte najlepszym widowiskiem-hołdem na świecie.
BRIT FLOYD show jest prawdziwym, znakomitym wcieleniem Pink Floyd i niepowtarzalnym doświadczeniem ich muzyki w wykonanu na żywo...
Bilety w cenach:
154 płyta
176 golden circle i trybuny
276 zł golden circle early entrance
520 zł (VIP).
wejdą do sprzedaży w środę (18-tego kwietnia) o 10.00 na LiveNation.pl
Źródło Live Nation
W taki własnie sposób można było spędzić niedzielny wczesny wieczór 11 kwietnia. Z artystów kipiała energia, którą ochoczo wyładowywali na scenie co bardzo podobało się zgromadzonym w Kongresowej.
Porcja zdjęć z tego tanecznego wieczora oczywiście w galerii. Serdecznie zapraszam!
Ceny biletów:
W przedsprzedaży do 11/04/2012: 95 zł
W dniu koncertu: 110 zł
Źródło: Klub Progresja
RPWL pochodzi z bawarskiej Fryzyngii. Ich muzykę można zakwalifikować jako rock progresywny z elementami artrocka z wyraźnym wpływem twórczości Pink Floyd. Powstała w 1997 roku grupa zaczynała od kowerowania Floydów, szybko jednak wypracowała własny styl. Nazwa RPWL pochodzi od pierwszych liter nazwisk muzyków z początkowego składu.
Ceny biletów:
do dnia: 27/04/2012 - 60 PLN
w dniu koncertu: 75.00 PLN
Źródło: www.progresja.com
Grzegorz Kupczyk w ciągu 30 lat działalności współpracował też z wieloma innymi znanymi artystami i dlatego też do udziału w swoim jubileuszowym koncercie zaprosił kilku z nich, a będą to, oprócz zespołu CETI, niedawno reaktywowany Non Iron, zespół Kruk z którym z nagrał płytę "Memories"; oraz projekt Last Warrior - z utworami stworzonymi przez artystę dla Turbo. Ponadto jest duże prawdopodobieństwo pojawienia się w koncercie uczestników projektu Panzer X.
Ceny biletów:
do dnia: 19/04/2012 - 45 PLN
w dniu koncertu: 60.00 PLN
Źródło: www.progresja.com
Rewelacyjni wokaliści, tancerze i muzycy zabiorą Cię w podróż po ekscytujących kubańskich nocach, poprowadzą wzdłuż ulic Hawany, pokażą rajskie zakątki karaibskich wysp, abyś mógł poczuć w sobie prawdziwą kubańską radość życia – a to wszystko już 11 kwietnia w Warszawie oraz 12 kwietnia w Zabrzu.
Gwarancją najwyższej jakości show jest fakt, iż większość z członków Pasion de Buena Vista występowała z legendarnym Buena Vista Social Club. Dziś przez większość krytyków zostali okrzyknięci godnymi ich następcami. Zapraszamy!!!
11.04.2012 r. Warszawa – Sala Kongresowa
12.04.2012 r. Zabrze – Dom Muzyki i Tańca
Bilety: Empik, www.makroconcert.pl
Źródło: Makroconcert
Dzięki uprzejmości zespołu i managmentu zapraszam do obejrzenia zdjęć
To był wieczór, w którym wokal był marginalny. Popis swoich umiejętności muzycznych dali wszyscy trzej instrumentaliści. Jakże pęknie brzmiał moog Józefa Skrzeka.
Jego pasaże, w których można odlecieć w przestworza, na żywo brzmią niesamowicie. Ireneusz Głyk pokazał się w moich oczach jako świetny perkusista jazzowy co kilkukrotnie pokazywał
zebranej publiczności. Jedynie Anthimos nie do końca ukazał swoje możliwości jakie znam z albumów. Ale widocznie tego wieczora tak miało być.
Koncert ten można podzielić na 4 części, na jazzrockowe wycieczki po przestworzach z ostatniej płyty, trochę starszych melodii, krótkie utwory np. z płyty Blue Trance i bisy o które prosili fani w różnym wieku.
To była też oznaka, że muzyka SBB, nawet w takim mało energicznym repertuarze potrafi zwrócić uwagę młodszej publiczności.
Memento, Walking Around Stormy Bay, Red Joe, Camelele czy Wizje to tylko niektóre fragmenty bogatej twórczości SBB, która została przedstawiona tego wieczora. Wieczora dla wymagającego
słuchacza, który lubi trudną do polubienia muzykę.
Zapraszam do galerii zdjęciowej.
Data: 15.04.2012
Koncert :RED BOX
Bilety: 99-110 PLN
A tuż przed Brytyjczykami wystąpiła rodzima formacja Fade Out, która rozgrzała publiczność wyśmienicie. I choć zamiast wokalu "śpiewały" skrzypce, to repertuar bardzo mi się spodobał. Miło było widzieć Progresję wypełnioną w połowie bo ostatnio trafiałem na koncertu ze słabym zainteresowaniem. A co zobaczyłem można obejrzeć w galerii. Enjoy!
Zapraszam na fotorelację aby zobaczyć to, co udało mi się zarejestrować przez 180 sekund. Tak, 3 minuty fotograficznego sprintu.
Legendarna brytyjska grupa rockowa powraca!
Po wyprzedanej trasie koncertowej w 2009 roku ponownie w Polsce!
Marillion powstał w 1979 roku. Sygnaturą grupy był charakterystyczny, bardzo teatralny śpiew Fisha, niewątpliwego lidera grupy w pierwszym okresie jej działalności. Zespół stworzył własne, oryginalne brzmienie, stające się zarazem inspiracją dla innych muzyków. W 1988 roku po nagraniu czterech płyt i odniesieniu wielkiego międzynarodowego sukcesu za sprawą albumów Fugazi i Misplaced Childhood, grupę opuszcza Fish. Jego miejsce zajmuje charyzmatyczny Steve Hogarth, wcześniej znany z zespołu The Europeans. Dla wielu był to koniec zespółu, a dla innych początek nowej ery! Na swoich kolejnych dziewięciu albumach, Hogarth wraz z pozostałymi członkami Marillion - Steve’em Rothery (gitara), Markiem Kelly (instrumenty klawiszowe), Pete’em Trewavasem (gitara basowa) oraz Ianem Mosley (perkusja), udowodnił, że to oni stanowią siłę Marillion. Wspólnie nie tylko odświeżyli brzmienie grupy ale na nowo je zdefiniowali. Swoimi nowatorskimi, emocjonalnymi albumami Marillion na przekór muzycznym modom i kapryśnym dziennikarzom, wkroczyli w zupełnie nowe muzyczne obszary, stając się prekursorami rocka neo-progresywnego.
W 1999 roku po premierze album Marillion.com kwintet jeszcze bardziej uniezależnił się od przemysłu muzycznego, zakładając własną wytwórnie Intact, uzyskując swobodę tworzenia najlepszej muzyki w swojej karierze, czego najlepszym dowodem były kolejne 2 single „Don’t Hurt Yourself” i „You’re Gone” które trafiły na brytyjską listę Top 20 (ten ostatni znalazł się aż na 7. miejscu). Był to duży sukces jak na zespół, z niezależnej wytwórni.
W świecie pełnym ignorancji i ogólnej apatii, Marillion wciąż przeciwstawia się wszelkim stereotypom i szufladkowaniu. Zespół przekształcił się w pulsującą życiem muzyczną potęgę, podobną do takich eksperymentatorów jak Radiohead i Muse czy mistrzów w przekazywaniu emocji - The Blue Nile i Talk Talk.
Ich czternasty album wydany w 2007 - „Somewhere Else” osiągnął dwudzieste czwarte miejsce na brytyjskiej liście przebojów, natomiast promujący singiel - „Thankyou, Whoever You Are” zajął miejsce piętnaste.
Jesienią 2008 roku ukazał się album „Happiness Is The Road”. Rok później grupa wystąpiła w Polsce na 3 koncertach. Grupa została świetnie przyjęta przez polską publiczność, a bilety na wszystkie występy były wyprzedane!
W tym roku Marillion wyda siedemnastą płytę w swojej karierze, materiał z niej będzie można usłyszeć podczas nadchodzącej trasy koncertowej w Polsce!
www.marillion.com
Marillion w Polsce - harmonogram występów
27 listopada 2012 - Wrocław
Hala Orbita, ul. Wejherowska 34 / godz. 20.00
28 listopada 2012 - Kraków
Klub Studio, ul. Budryka 4 / godz. 20.00
29 listopada 2012 - Warszawa
Klub Stodoła, ul. Batorego 10 / godz. 20.00
Sprzedaż biletów ruszy 12 marca!
Bilety będą dostępne w Bileterach Empik, Sklepach sieci Media Markt i Saturn, wszystkich punktach sieci Ebilet (www.ebilet.pl), Ticketpro (www.ticketpro.pl), Eventim (www.eventim.pl)
Źródło: Good Music Productions
Z czeluści mroku, pośród wszechogarniającego przestrzeń dymu wyłaniają się Oni. Muzycy. Idole. Guru. Artyści. Obiekty westchnień i podziwu. Tłumy skandują ich imiona, podczas gdy Oni ukazują maestrię swojej gry wypracowaną przez lata ciężkiej pracy. Pomiędzy tymi dwoma żywiołami, w ciemnej i ciasnej fosie, skupieni jeden na drugim są Oni. Fotografowie. Ludzie z ogromnym refleksem, wyczuciem chwili i szóstym zmysłem. Artyści. Ich misja to ukazanie atmosfery koncertu. Muszą dokonać niemal niemożliwego: sfotografować muzykę. Są w pełni skoncentrowani, bo ich zdjęcia muszą potem mówić do odbiorcy, muszą grać tak wspaniale, jak grali muzycy podczas koncertu. A czy Ty chcesz wejść w ten świat?
1. Warszawska Wystawa Fotografii Koncertowej to pomysł trójki doświadczonych w tej dziedzinie fotografów, robiących zdjęcia m.in. dla Metal Hammer, rockmetal.pl i muzyka.pl. Na wystawie zaprezentowanych zostanie 30 starannie wybranych i przygotowanych zdjęć takich artystów jak Black Label Society, Korn, Apocalyptica, Turbo, Accept, Illusion, Fifty Foot Woman, Vagitarians, Therion, The Subways, Editors, Behemoth, Lost Soul, Grave Digger, Gregorian, Tarja Turunen.
Główną ideą wystawy, która w przyszłości kontynuowana będzie zapewne z większym rozmachem, jest wypromowanie dziedziny sztuki, jaką jest fotografia koncertowa. W dzisiejszych czasach, kiedy ceny mniej lub bardziej profesjonalnych aparatów cyfrowych nie są już tak zaporowe dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego, zapanowało ogólne przeświadczenie, że zrobienie zdjęcia na koncercie nie jest żadną trudnością. Co niestety odbija się na tych fotografach, którzy sprawę traktują bardzo poważnie, starając się wyżyć z tego, co lubią i chcą robić.
Dlatego wystawa właśnie ma uświadomić, że - parafrazując Jerzego Stuhra - choć zdjęcie zrobić każdy może, to jednak jeden zrobi to lepiej, a drugi gorzej. A przecież fotografie mają odzwierciedlać ducha koncertu i każdy chce, żeby były jak najpiękniejsze. Do zrobienia dobrego zdjęcia potrzebne są nie tyko dobre chęci i wielka miłość do muzyki, ale też ciężka praca, doświadczenie, zmysł artystyczny i odpowiedni sprzęt. Dlatego jeśli któreś z mediów zadowala się zdjęciem kiepskiej jakości to niestety tego nie rozumiemy. Sami lubimy oglądać dobre zdjęcia i słuchać muzyki w dobrej jakości, dlatego proponujemy wam spotkanie z fotografią koncertową na najwyższym poziomie.
Gratką dla odwiedzających będzie możliwość zabrania tych muzycznych ilustracji do domu! Na miejscu będzie bowiem możliwość zakupu tych prac - koszt jednego zdjęcia to 40-45 zł. :)
Serdecznie zapraszamy! Pomóżcie nam ogłosić światu, że nasza idea ma sens, jest słuszna i jest o co walczyć!
ps. Tramwaj Warszawski przygotował dla odwiedzających promocje: dla miłośników trunków chmielowych 2 piwa w cenie 10 zł, zaś dla miłośników trunków ciut mocniejszych fotograficzno-koncertowe drinki :)
Wstęp rzecz jasna za free!
I ja także przyączam się do zaproszenia. Jeśli nie wiecie co zrobić z wolnym wieczorem w sobotę 17 marca, przyjdzcie na ten wyjątkowy pokaz.
Bilety: 70 zł w przedsprzedaży, 80 zł w dniu koncertu (miejsca stojące - parter), 100 zł w przedsprzedaży, 110 zł w dniu koncertu (miejsca siedzące - balkon).
Do nabycia: kasa Palladium, ul. Złota 9, Biuro klubu Proxima, ul. Żwirki i Wigury 99a, Eventim, Bileterie EMPiK, sieć sklepów Media Markt i Saturn
Źródło: Budka Suflera
Źródło: Metal Mind
Ceny biletów:
W przedsprzedaży do 11/04/2012: 95 zł
W dniu koncertu: 110 zł
Źródło: Klub Progresja
Ceny biletów:
W przedsprzedaży do 24/03/2012: 50 zł
W dniu koncertu: 60 zł
Źródło: Klub Progresja
ACCEPT + support
22.04.2012, Warszawa, Stodoła, godz. 19:30
Otwarcie bram, godz.19.00
Bilety w sprzedaży juz od poniedziałku, 17.10!
Ceny biletów:
W przedsprzedaży: 120 zł
W dniu koncertu: 140 zł
Źródło: Metal Mind Productions
CENA biletu: W dniu koncertu:
Loża: 400 zł Loża: 450 zł
Płyta (stojące): 155zł Płyta (stojące): 170zł
I kategoria: 270zł I kategoria: 290 zł
II Kategoria: 165 zł II Kategoria: 180 zł
III kategoria: 135 zł III kategoria: 150 zł
Podczas koncertu bogów metalu usłyszymy utwory wybrane z bogatego dorobku grupy jak i te, które nigdy wcześniej nie były wykonywane na scenie! Rob Halford, Glenn Tipton, Richie Faulkner, Ian Hill i Scott Travis czyli niezrównany JUDAS PRIEST już wkrótce!
JUDAS PRIEST - Epitaph World Tour
+ support
14.04.2012, Katowice, Spodek
Start: 20:00
Otwarcie bram: 18:30
Źródło: Metal Mind Productions
Trudno w skrócie opisać występ warszawskiej kapeli Tides From Nebula do samego zaznaczenie ich pobytu na scenie. Mieli mało miejsca, krótszy czas na prezentację materiału z dwóch świetnych albumów niż podczas ostatniej trasy Earthshine a potrafili przekonać do swojej twórczości tych, którzy przyszli na gwiazdę wieczoru. W większości były to utwory z Aury, ale i ostatni album miał swoich reprezentantów. Zespół nie grał w moim odczuciu jako support. Może to dlatego, że zasługują na to aby być headlinerem większości koncertów, ale kwestia pozyskania nowych słuchaczy jest nie do podważenia. Sądząc po reakcjach sprzed sceny, pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. W szczególności kiedy zabrzmiała Tragedia Josepha Merricka!
Ale to HEY wystąpił tego wieczora jako główna atrakcja, to był ich wieczór, to dla nich przyszło kilkaset osób. Chwilowe problemy techniczne
na początku setu szybko zostały zapomniane i zaczął się show Kasi Nosowskiej i zespołu. Materiał jaki usłyszeliśmy głównie pochodził z ostatnich albumów
i rzadko słyszeliśmy starsze hity. Świetnie zabrzmiały takie utwory jak "Muka", "Sic!", "Cudzoziemka", "Zazdrość", "Teksański"
czy trochę zmieniony "List".
Kasia Nosowska na scenie bardzo nieśmiała, krótkie opowiastki i podziekowania za życzliwe przyjęcie rozentuzjazmowanego tłumu.
Koncertem można się jak najbardziej zachwycać. Repertuar zróżnicowany choć na pewno brakowało wielu utworów z wcześniejszego okresu działalności.
Ale dyskografia jest tak bogata, że trudno jest zadowolić wszystkich.
Trochę o warunkach do fotografowania. Znam możliwości oświetleniowe jakie bywają na koncertach Tides From Nebula i byłem przygotowany na trudne warunki, ale to co oświetleniowiec przedstawił na koncercie HEY mocno mnie zdziwiło. Dlatego też chciałbym zobaczyć koncert Hey np. w Klubie Stodoła. A to co moje oczy zobaczyły i zostały zarejestrowane, mozna podejrzeć w galerii zdjęć, do której serdecznie zapraszam.
Energia buchała ze sceny. Fantastyczny głos Marka Piekarczyka mimo upływu lat jest godny pozazdroszczenia. Fenomenalne solówki Andrzeja Nowaka i Stefana Machela.
Kiedy rozpoczęło się granie pierwszych dźwięków "51", bałem się, że utwór zostanie przekombinowany, ale nie! Wszystko zostało zagrane tak jak powinno być.
Operatorzy świateł po raz kolejny pokazali, że wiedzą jak ważna jest oprawa na scenie. Dzięki temu ciężko było z wyborem zdjęć do galerii i z tych, z których trzeba zrezygnować.
Ale lepiej mieć nadmiar niż niedobór, dlatego zapraszam do galerii na serię zdjęć.
P.S. Brak "Trzech zapałek"...ale nie można mieć wszystkiego...
Tuż przed godziną 21 na scenę weszli muzycy grupy IRA i zajmując przygotowane miejsca na scenie rozpoczęli swój set.
Przyznam szczerze, że rozpoczynanie poznawania tego zespołu od utworów w akustycznej wersji przez nie wtajemniczonego może nie do końca przekonać
do dalszego słuchania. Bo jednak IRA to rock, szczególnie przy takich utworach jak "Mój Bóg", "Mój dom", czy "Bierz mnie", które tego wieczora można było między innymi usłyszeć.
Dla mnie wydarzeniami było usłyszenie kapitalnego utworu "Wiara" i odśpiewane przez fanów, którzy wypełnili po brzegi Stodołę, "Nadzieję".
To były takie momenty gdzie ciarki przechodziły po plecach.
Chciałbym porównać jednak ten walentynkowy występ z elektrycznymi dźwiękami. Piękne światełka też były, co w Stodole jest normą i dlatego zapraszam do obszernej fotorelacji.
Zanim jednak na scenę wyszli Abruscato i spółka, publiczność próbowały rozgrzać dwa zespoły. Rodzimy Lee-Leet, z uroczą wokalistką oraz Blood Runs Deep. Lee-Leet zaprezentowała repertuar z pogranicza gothic rocka, przez co było na prawdę chłodno, natomiast Blood Runs Deep zagrało zdecydowanie mocniej a najjaśniejszym punktem był perkusista, który co chwila pokazywał całą ekspresję jaka w nim tkwiła.
Tylko szkoda, że było tak ciemno na scenie...
Ten podróżujący po Europie festiwal po raz kolejny zawita na Lotnisko Bemowo w Warszawie, w czwartek 10 maja 2012. Headlinerem jest METALLICA, która pomiędzy innymi utworami, w całości zagra swój legendarny krążek „Metallica”, znany również jako Czarny Album.
Sprzedaż biletów rozpocznie się w piątek, 3 lutego 2012 o godzinie 10:00 na stronie www.livenation.pl
Gości specjalnych ogłosimy wkrótce. Potwierdzonymi zespołami są: Black Label Society z charyzmatycznym liderem Zakkiem Wyldem, francuska Gojira oraz polskie zespoły: Acid Drinkers, Hunter i Luxtorpeda.
Źródło: Sonisphere
Informacje o biletach: Live Nation
Ona – diwa polskiej estrady, mająca na koncie wiele niezapomnianych przebojów, obsypywana nagrodami przemysłu muzycznego, uznana w plebiscycie Empiku za najważniejszą osobowość ostatnich 60-lat. Piękna, niesamowicie zdolna, obdarzona doskonałym głosem. W grudniu 1997 roku José Carreras i Edyta Górniak wystąpili na charytatywnym koncercie w warszawskim Teatrze Wielkim. To właśnie Ją słynny tenor wybrał po przesłuchaniu około siedemdziesięciu płyt różnych polskich wykonawców do wspólnego śpiewania.
Już w kwietniu, na wielkim koncercie w Gdańsku/Sopocie, w towarzystwie orkiestry symfonicznej, pod batutą Davida Giméneza, José Carreras zaprezentuje publiczności największe przeboje muzyki operowej, utwory z legendarnych musicali oraz piękne hiszpańskie i włoskie pieśni. Ten koncert będzie jednak wyjątkowy! Po 15 latach maestro postanowił raz jeszcze zaprosić najbardziej przez niego cenioną polską wokalistkę - Edytę Górniak - do zaśpiewania z nim kilku duetów oraz piosenek solowych. Wielki koncert José Carrerasa z gościnnym udziałem Edyty Górniak już 22 kwietnia w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE! Zapraszamy!
GDAŃSK/SOPOT: 22.04.2012r. godz. 18.00
ERGO ARENA, Sopot / Gdańsk, ul. Łokietka 61 / ul. Gospody 37
Ceny biletów: 180zł, 250zł, 300zł, 350zł, 450zł i 550zł-VIP(w cenie biletu: catering, gadżety)
Źródło i więcej informacji: Makroconcert Bilety dostępne są na stronie Makroconcert
Joe Bonamassa przyszedł na świat w 8 maja 1977 roku w Utice w stanie Nowy Jork, dokładnie w 66-te urodziny Roberta Johnsona. Dzięki temu, że jego ojciec Len posiadał sklep z instrumentami, Joe zaczął grać na gitarze Chiquita o pomniejszonej skali już w wieku czterech lat. Siedem lat później zaczął pobierać lekcje gry, po raz pierwszy występował na scenie przed B.B. Kingiem w wieku 12 lat, a w dwa lata później został zaproszony do udziału w festiwalu Fendera. Wraz z Berrym Oakley'em Juniorem, synem basisty zespołu The Allman Brothers Band, założył zespół The Bloodline, którego członkami byli też m.in.: syn Milesa Davisa Erin Davis i syn Robby'ego Kriegera z grupy The Doors, Waylon Krieger. Zespół wydał jeden album, na którym gościnnie zagrał Warren Haynes.
Więcej o artyście na stronie organizatora koncertu Delta
Metal Mind Productions z przykrością informuje, że koncert Deep Purple, jaki zapowiadany był na 31 lipca we wrocławskiej Hali Stulecia, nie odbędzie się w podanym terminie.
Planowana trasa koncertowa Deep Purple nie odbędzie się, ponieważ zespół zdecydował, że w nadchodzącym czasie pragnie skupić się na nagrywaniu swojej nowej studyjnej płyty.
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, jakie wystosował agent grupy:
"Zespół Deep Purple jest bardzo podekscytowany perspektywą tworzenia nowego i znaczącego albumu. Z tego powodu grupa zdecydowała się na przedłużenie okresu pracy nad płytą na lato 2012 roku."
Natomiast Ian Gillan komentuje : "Wiemy, że rozczarujemy część naszych fanów tego lata, jednak liczymy na kontynuację naszej trasy jesienią i zimą oraz na ciąg dalszy naszej światowej trasy już z nowym albumem w 2013 roku".
Informujemy również, że pozostajemy w stałym kontakcie z agentem zespołu i przy okazji nowej trasy Deep Purple, zespół pojawi się również w Polsce
Tegoroczny występ pod tytułem "Exposed The Light" reklamowany jako trasa, w której przekracza dotychczasowe techniczne możliwości członków zespołu.
Niestety i w tym roku nie poczułem atmosfery Pink Floyd. Ja wiem, że to tylko cover band, ale praktycznie to samo show widziałem rok temu.
Nie tego oczekiwałem. Kryzys, od momentu rozłamu ekipy z 2010 roku trwa. Do tego nie wypełniony Torwar po brzegi jak to było właśnie w 2010.
Wtedy to był koncert mistrzowski. Wokal Alexa MacNamary tego wieczora nie podołał co było słychać w Comfortably Numb, gdzie jego głos nie wytrzymywał wysokich tonów.
Wokalizy przy "A Great Gig In The Sky" były tylko wyśpiewane a nie wykrzyczane emocjami (Olu, wróć!). W moim odczuciu największymi plusami to, Jason Sawford, w Shine On You Crazy Diamond,
Dawid Domminey Fowler, poprawił swoją grę w porównaniu z zeszłego roku. Wtedy grał niepewnie, na tym występie, dał radę.
Pięknie wypadł utwór "The Fletcher Memorial Home", łzy wzruszenia pokazały się przy "Wish You Were Here". Jednak to za mało by wyjść w pełni usatysfakcjonowanym z tego koncertu.
Wysłuchanie na zywo Pink Floyd zawsze cieszy ucho, tak było tym razem, ale za rok, zrobię sobie przerwę...chyba, że odwiedzi nas The Brit Pink Floyd Show...
Trasa Europejska 2012
Największe przeboje w prostej, dawno nie słyszanej wersji! Koncert uświetniający 25tą rocznicę solowej kariery Stinga
Z UWAGI NA OLBRZYMIE ZAINTERESOWANIE POTWIERDZAMY DRUGI KONCERT W WARSZAWIE
15 LUTEGO - KONCERT WYPRZEDANY, DRUGI KONCERT - 16 LUTEGO
Z uwagi na olbrzymie zainteresowanie koncertem STINGA 15-tego lutego w Sali Kongresowej w Warszawie Live Nation z dumą ogłasza drugi koncert w Polsce - 16 lutego w Sali Kongresowej!
Bilety na drugi koncert trafią do sprzedaży w piątek 2 grudnia o 10:00 na LiveNation.pl.
Po ogromnym sukcesie trasy koncertej jesienią w Ameryce Północnej Sting’s Back to Bass Tour wróci do Europy na początku przyszłego roku, między innymi do Amsterdamu, Brukseli, Kopenhagi, Pragi, Sztokholmu, Warszawy, Wiednia a także na wiele koncertów we Francji, Niemczech i UK .
Sting wystąpi z zespołem, w skład którego wchodzić będą: jego wieloletni gitarzysta Dominic Miller, Rufus Miller (gitara), Vinnie Colaiuta (perkusja), Peter Tickell (skrzypce elektryczne) i Jo Lawry (wokal).
Promotor trasy: Live Nation
Producent: RZO Entertainment, Inc.
Koncerty w Polsce: 15 i 16 lutego 2012
Warszawa, Sala Kongresowa
Bilety na koncert na 16 lutego 2012 w Polsce w sprzedaży od 2 grudnia od 10.00 na LiveNation.pl.
Ceny biletów:
556,50 zł; 446,50 zł; 391,50 zł; 226,50 zł
VIP: 1056,50 zł; 946,50 zł; 891,50 zł. Zobacz ofertę VIP.
Źródło: Live Nation
Chris Rea wystąpi 5 lutego w warszawskiej Sali Kongresowej!
Chris Rea jest jedną z najważniejszych postaci w historii muzyki. Przez ponad 30-letnią karierę stworzył wiele fantastycznych przebojów, które dzięki wzruszającym melodiom i wyjątkowym tekstom osiągnęły status kultowych.
„On the beach”, „Julia”, „The road to hell” czy „Josephine” to tylko kilka z niezwykle długiej listy ogólnoświatowych hitów artysty!
Chris Rea zawita do Polski w ramach trasy koncertowej promującej materiał z nowego albumu zatytułowanego Santo Spirito, którego premiera zatytułowana jest na wrzesień tego roku.
Nowy album i następująca po nim trasa koncertowa dają fanom kolejną możliwość doświadczenia wielu niezapomnianych doznań muzycznych.
Szczególy dotyczące koncertu, a także cennik i możliwość zakupu biletów można uzyskać na stronie Live Nation, organizatora koncertu
Po ogromnych sukcesach i zdobyciu uznania na całym świecie bębniarze Yamato ponownie odwiedzą nasz kraj. Już w marcu w Zabrzu, Warszawie i Poznaniu zaprezentują swój najnowszy spektakl – „GAMUSHARA – The beat of courage”!
Zespół słynie ze spektakularnych widowisk, na których prezentuje sztukę gry na tradycyjnych bębnach taiko. Występ Yamato – bębniarzy z Japonii - to niezwykłe połączenie odgłosów bębnów z dźwiękami tradycyjnych instrumentów strunowych szarpanych (koto, chappa, shino-bue, samisen, kane). YAMATO wspaniale interpretuje muzyczne tradycje, które od wieków związane są z kulturą i religią Kraju Kwitnącej Wiśni.
Idealna synchronizacja nie byłaby możliwa bez setek godzin intensywnych treningów i ekstremalnej koncentracji. Przedstawienie, podczas którego bębniarze posługują się kilkoma tuzinami bębnów, o średnicy sięgającej pięciu metrów i pałeczkami o wadze do 3,5 kilograma, jest niesamowitym przeżyciem. Fantastyczne show jakie prezentują absorbuje taką ilość energii artystów, że potrzebują oni 12 godzin wypoczynku aby zregenerować siły. Unikatowi bębniarze, wśród których zobaczymy również kobiety, od pierwszych uderzeń zachwycają
i oczarowują publiczność rytmem, choreografią i dźwiękiem.
Dzięki połączeniu instrumentów muzycznych i wyćwiczonej technice gry, występy YAMATO oferują widzom niezwykłą różnorodność. Niesamowita energia, akrobacje i humor grających wraz z kolorowymi, autentycznymi japońskimi strojami uzupełniają to niezwykłe widowisko. Grupa, od czasu powstania, w roku 1993, występowała na całym świecie dając już ponad 3.500 występów. W 1998r. bębniarze z YAMATO wystąpili na prestiżowej imprezie Fringe Festival w Edynburgu. Za swój występ odebrali nagrodę Fringe Award, a magazyn „The Scotsman” pisał o nich, że (...)w sposób niezwykły łączą energię szalonych rockmanów z duchowością Dalekiego Wschodu.
Zobacz mistrzowski występ Yamato!
http://www.youtube.com/watch?v=QfnNODyDzLc
16 marca 2012 – Zabrze, Dom Muzyki i Tańca
18 marca 2012 – Warszawa, Sala Kongresowa
20 marca 2012 – Poznań, Hala Arena
Bilety dostępne od godz. 12:00 na: www.makroconcert.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl oraz w salonach Empik.
Źródło: Makroconcert
Ta szwedzka formacja doskonale znana jest wszystkim fanom progresywnego metalu. Zespół, któremu przewodzi Mikael Akerfeldt, na muzycznej scenie działa już od 1990 roku i ma już na swoim koncie 10 studyjnych albumów, z czego ostatni - "Heritage", ukazał się we wrześniu tego roku i to właśnie ten album grupa promować będzie na trasie koncertowej, w ramach której pojawi się na jedynym koncercie w Polsce!
Opeth obecnie koncertuje w składzie: Mikael Akerfeldt, Martin Mendez, Fredrik Akesson, Martin Axenrot i Joakim Svalberg. Po raz ostatni grupa wystąpiła w Polsce w pełnym secie koncertowym w marcu 2009 roku, dała wtedy niezapomniane show w wyprzedanej do ostatniego miejsca warszawskiej Stodole. Natomiast w sierpniu 2010 roku Opeth był jedną z gwiazd Metal Hammer Festival. 24 lutego Opeth zaprezentuje się na jedynym koncercie w Polsce, będzie to niepowtarzalna okazja, aby usłyszeć zespół z nowym materiałem w pełnym secie koncertowym!
Więcej informacji na stronie: www.metalmind.com.pl
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel 32/205 25 00 (wew 101), e-mail: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl , www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 32/205 25 00 (wew 187), 032/253 77 60, shop@metalopolis.com.pl
24.02.12 - Warszawa, Stodoła
Początek koncertu: godz. 20.00
Otwarcie bram: godz. 19.00
Ceny biletów:
W przedsprzedaży: 130 zł
W dniu koncertu: 140 zł
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl
Uwaga! Bilety już w sprzedaży!
Źródło: Metal Mind Productions
Początki Deep Purple sięgają 1968 r., kiedy to w Hertfordshire powołana została do życia grupa pod nazwą Roundabout, którą tworzyli; Richie Blackmore, Jon Lord, Nick Simper oraz Rod Evans. Deep Purple, szczególnie w początkowym etapie działalności, przechodził liczne zmiany składu, jednak finalnie pierwszym trwałym składem, który odniósł największy sukces, był ten, w którym znaleźli się: Ian Gillan, Ritchie Blackmore, Jon Lord, Roger Glover i Ian Paice. W takim zestawieniu zespół działał w latach 1969 – 1973, a następnie, kiedy grupa wznowiła swoją działalność w latach 1984 – 1989 oraz w 1983 r. Po odejściu Blackmore’a w zespole na stałe zawitał Steve Morse, a kiedy w 2002 r. ostatecznie z zespołem pożegnał się Jon Lord, pełnoetatowym klawiszowcem formacji został Don Airey.
Grupa zadebiutowała w 1968 r. za sprawą płyty „Shades Of Deep Purple”, która znalazła się na 24 pozycji podsumowania Billboard, jednak prawdziwy sukces przyszedł w 1970 r., kiedy to wydany został album, „Deep Purple In Rock”. Była to czwarta płyta w dyskografii zespołu, z którą grupa odniosła niesamowity sukces na rynku europejskim. Po premierze tego krążka Deep Purple wyruszył na 15 - miesięczną trasę koncertową - In Rock World Tour, która zamieniła się w prawdziwy pochód tryumfalny przez największe sale koncertowe świata. W 1972 r. swoją premierę ma szósty album w dorobku Deep Purple – „Machine Head”, który uznany został za jedno z największych dzieł zespołu oraz prawdziwy kamień milowy muzyki rockowej, to właśnie z tej płyty pochodzi utwór „Smoke On The Water”. W 1976 r. dochodzi do rozpadu grupy, która reaktywowana zostaje 8 lat później, czego efektem są kolejne płyty formacji: „Perfect Strangers” (1984 r.) oraz „The House Of Blue Light” (1987 r.) .
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 32/205 25 00 (wew. 101), e-mail: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 32/205 25 00 (wew 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
31.07.2012 - Wrocław, Hala Stulecia, godz. 20.00
(akt.) Koncert odwołany! (24.01)
"Zawsze czułem, że pojawi się kolejny album” mówi gitarzysta Noel Hogan. "Byliśmy zgodni ze sobą, że musimy odejść od tego na chwilę. Ale teraz to wspaniale móc razem powrócić." Nowy etap w karierze The Cranberries rozpoczął się zaraz po zakończeniu udanej, całkowicie wyprzedanej trasy koncertowej w 2010 roku. Próby przed koncertami były jedynym momentem w którym Dolores, gitarzysta Noel Hogan, jego brat Mike - basista i Fergal Lawler – perkusista mogli dzielić się swoimi pomysłami, poszukując i kreując nowe melodie, nawiązujące do charakterystycznych dźwięków grupy. Owocem tych spotkań stał się album Roses z jedenastoma premierowymi utworami. Produkcją płyty zajął się stary przyjaciel i współpracownik The Cranberries - Stephen Street (odpowiedzialny m.in. za albumy The Smiths, Blur, a ostatnio Kaiser Chiefs).
The Cranberries są pewni, że ich najnowsze dzieło usatysfakcjonuje w pełni fanów i pozwoli zdobyć rzesze nowych miłośników. Polska przekona się o tym podczas jedynego koncertu w Warszawie już w czerwcu tego roku.
26 czerwca 2012 r. Warszawa, Torwar, godz. 19:00.
Bilety dostępne od 16 stycznia 2012r.
od godz. 12:00 na: www.makroconcert.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl
oraz w salonach Empik.
Źródło: Makroconcert
Żródło: Metal Mind
Tarja Turunen, ex – głos Nightwish, już 16 stycznia 2012 roku pojawi się na koncercie w Polsce. Styczniowy koncert zapowiada się wyjątkowo, gdyż ostatni raz będziemy mogli posłuchać Tarji prezentującej repertuar z albumu „What Lies Beneath”. Jak się dowiedzieliśmy, po tej trasie artystka zamierza zrobić sobie kilkuletnią przerwę, zanim znów pomyśli o nagraniu nowego materiału.
TARJA TURUNEN + Cry Excess + Hollow Haze
16.01.2012, Warszawa, Klub Stodoła, godz. 20.00
Otwarcie bram godz. 19.00
Bilety do nabycia na stronach:
www.metalopolis.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.ticketonline.pl, www.ticketportal.pl, www.kupbilet.pl, www.eventim.pl www.bileteria.pl
Wszelkie informacje o sprzedaży biletów: tel. 032/205 25 00 (wew. 101), email: koncerty@metalmind.com.pl, www.metalopolis.pl, www.metalmind.com.pl
Sprzedaż wysyłkowa: 032/205 25 00 (wew. 187), shop@metalopolis.com.pl, www.metalopolis.pl
Więcej szczegółów w tym cennik biletów na stronie organizatora koncertu Metal Mind Productions
Archiwum:
>>Rok 2017<<
>>Rok 2016<<
>>Rok 2015<<
>>Rok 2014<<
>>Rok 2013<<
>>Rok 2011<<
Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia autorstwa Roberta Świderskiego. Proszę o nie rozpowszechnianie, przywłaszczanie oraz nie wykorzystywanie zdjęć dla własnych korzyści. Strona wykonana przez Milenę Liżewską