"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić , aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin

Motto, którym się kieruję w fotografii oraz w życiu. Staram się pokazać emocje, jakie można zobaczyć na scenie w trakcie koncertu. Połączenie dwóch pasji: muzyki oraz fotografii, umożliwia mi to. Ciągle poznaję nowe techniki w fotografii a fotografia koncertowa daje mi satysfakcję oraz rozwija warsztat. Zmieniająca się scenografia i choreografia wraz z nieustającą grą świateł potęguje klimat muzyki płynącej z głośników, ale także wymaga wysiłku fotografującego, by był w odpowiednim miejscu aby nie stracić ważnego momentu. Walka z oświetleniem to też nie lada wyzwanie, któremu próbuję sprostać. Początki są zawsze trudne ale z każdym naciśnięciem migawki uczę się czegoś nowego. Jakość ujęcia była i jest dla mnie najważniejsza. Na tym najbardziej mi zależy w moich zdjęciach, dlatego zawsze staram się dążyć do doskonalenia swojego warsztatu.
Fotografia koncertowa, jest także kolejną, swoistą reklamą artysty, która ma wpływ na wzrost popularności czy sprzedaży płyt.

Dziękuję

wielu osobom, przy pomocy, których udało mi się być i fotografować kilkanaście koncertów. Udało mi się zebrać materiał, który możecie teraz ogladać. Chciałbym podziękować Justynie Chmielewskiej z EMPiKu, załodze portalu www.progrock.org.pl, w szczególności Marcinowi Łachaczowi i Ewie Przemyskiej. Rafałowi Baranowi z www.fotografia-koncertowa.pl, Markowi Laskowskiemu i Klubie Progresja, Gosi Warwas. Fotografom: Pawłowi Wygodzie, Wojtkowi Dobrogojskiemu i Mikołajowi Kuchowiczowi, za cenne wskazówki, wsparcie i pomoc w rozwijaniu się.
Nie mam swoistego guru fotografii, ale czerpię doświadczenie z każdej możliwej strony i staram się naśladować dobre jakościowo ujęcia. Więc dziękuję wszystkim tym, którzy mają wpływ na moje prace.

Dziękuję również Milenie Liżewskiej i Tomaszowi Skrzypkowskiemu, za wkład włożony w istnienie tej strony!