W jednym z wywiadów powiedzieli, że kochają każdy gatunek muzyczny i o ile takie deklaracje w przypadku
zwyczajnych ludzi traktuje się z przymrużeniem oka, o tyle ci kolesie naprawdę mogą lubić wszystko.
Przez ich numery przetacza się tyle pomysłów, że trudno za nimi nadążyć,
ale u The Hu rządzi przede wszystkim dobra melodia.
Radzimy zapiąć pasy, bo na żywo te wszystkie smaczki wybrzmiewają jeszcze intensywniej niż w wersjach studyjnych.
Źródło: Knock Out Productions