Roxette

Warszawa: Hala Torwar 22.06.2015.

Przykro było patrzeć na słabą formę fizyczną Marie Fredriksson. Jeszcze 2 lata temu w Gdańsku widzieliśmy ją stojącą, chodzącą. Wczoraj cały koncert przesiedziała. To pokazuje jak choroba daje się we znaki tej znakomitej wokalistce.
Jednak to co dodawało jej energii i było swoistą muzykoterapią to widok tych tysięcy twarzy, którzy śpiewali każdą piosenkę. Chyba po raz pierwszy Hala Torwar goszcząca Roxette wypełniła sie fanami szwedzkiej formacji. Poprzednie wizyty jeśli dobrze pamiętam nie miały takiej frekwencji.
To może świadczyć, że obecna trasa może być ostatnią w tym składzie i ostatnia szansa zobaczenia Marie i Pera Gessle na scenie wykonujących największe hity Roxette.

Dla takiej publiczności warto było przyjechać i widać to było po wszystkich muzykach. Najbardziej oczywiście po Marie, na twarzy której uśmiech nie schodził ani na moment.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia autorstwa Roberta Świderskiego. Proszę o nie rozpowszechnianie, przywłaszczanie oraz nie wykorzystywanie zdjęć dla własnych korzyści. Strona wykonana przez Milenę Liżewską

tekst alternatywny       tekst alternatywny       tekst alternatywny       tekst alternatywny      
.