Karnataka
Toruń: Fosa Zamkowa 02.07.2016.
Szczerze pisząc, zespół Karnataka poznałem dopiero w chwili kiedy dowiedziałem się, że wystąpią jako zagraniczna gwiazda na festiwalu
w Toruniu. Zakochałem się. Po raz pierwszy usłyszałem zespół z żeńskim wokalem, który w 100% pasuje do muzyki jaka jest prezentowana.
Zacząłem poznawanie zespołu od ostatniego, fenomenalnego albumu "Secrets of Angels", który został wykonany niemal w całości na
X Festiwalu Rocka Progresywnego im. Tomasza Beksińskiego w Toruniu.
Śpiew Hayley Griffiths pozostaje w moich uszach po dziś dzień. Śpiew Tarji Turunen, Anette Olzon czy nawet Amy Lee, nie dają tyle radości
co głos Hayley. Przynajmniej jeśli chodzi o moją skromną osobę. Pozatym wykonawstwo na najwyższym poziomie.
Słuchało się ich z przyjemnością choć ciężko przy tym skupiając się na fotografowaniu tego co na scenie się działo. Hayley była wulkanem energii.
Całemu zespołowi udzieliła się atmosfera festiwalu, publiczność żywiołowo dziękowała za każdy utwór. Gdyby nie ramy czasowe występ mógłby być dłuższy.
A na bis wykonanie utworu "Kashmir" Led Zeppelin było cudownym zwieńczeniem tego pięknego występu.
Zapraszam do obszernej galerii.
Śpiew Hayley Griffiths pozostaje w moich uszach po dziś dzień. Śpiew Tarji Turunen, Anette Olzon czy nawet Amy Lee, nie dają tyle radości co głos Hayley. Przynajmniej jeśli chodzi o moją skromną osobę. Pozatym wykonawstwo na najwyższym poziomie.
Słuchało się ich z przyjemnością choć ciężko przy tym skupiając się na fotografowaniu tego co na scenie się działo. Hayley była wulkanem energii. Całemu zespołowi udzieliła się atmosfera festiwalu, publiczność żywiołowo dziękowała za każdy utwór. Gdyby nie ramy czasowe występ mógłby być dłuższy.
A na bis wykonanie utworu "Kashmir" Led Zeppelin było cudownym zwieńczeniem tego pięknego występu.