Fish
Warszawa: Klub Progresja Music Zone 09.11.2015.
Poprzednia wizyta Pana Rybki w Klubie Progresja frekwencyjnie nie powalała choć w Polsce jest to ikona ze względu na
dokonania w zespole Marillion. Natomiast informacja o trasie koncertowej, która upamiętnia 30-lecie stworzenia
opus magnum jakim jest "Misplaced Childhood" sprawiła, że fani nie zawiedli.
Po festiwalu Ino-Rock, Fish wystąpił ze swoim zespołem ponownie w Klubie Progresja zabierając ponownie swoich fanów
do roku 1985 by odegrać kultowy już album.
W dwa dni po koncercie, na chłodno uważam, że występ był lepszy od tego w Inowrocławiu
choć jeszcze tego samego dnia twierdziłem co innego. Tak bywa.
Ponowne usłyszenie w innych już warunkach tego samego koncertu mógł powodować radość w sercu.
Fish w ciut lepszej formie wokalnej ale nadal słychać pomimo przestawienia się na Cisowiankę, że wiek robi swoje.
Poza całym albumem "Misplaced Childhood" usłyszeliśmy jeszcze "Pipeline", "Feast of Consequences", "Family Business"
"Long Cold Day", "The Perception of Johnny Punter" i na bis "Market Square Heroes", "The Company".
Zapraszam do galerii!
Ponowne usłyszenie w innych już warunkach tego samego koncertu mógł powodować radość w sercu.
Fish w ciut lepszej formie wokalnej ale nadal słychać pomimo przestawienia się na Cisowiankę, że wiek robi swoje. Poza całym albumem "Misplaced Childhood" usłyszeliśmy jeszcze "Pipeline", "Feast of Consequences", "Family Business" "Long Cold Day", "The Perception of Johnny Punter" i na bis "Market Square Heroes", "The Company".