Europe
Warszawa: Klub Progresja Music Zone 03.11.2015.
Widziałem ich pierwszy raz na żywo parę lat temu na warszawskich Wiankach. Z daleka.
Ale kolejne marzenie fotografa koncertowego się spełniło.
Mieć przyjemność zobaczyć Europe z bliska, móc fotografować przez kilkanaście minut a potem
tylko słuchać kolejne hity, bezcenne.
Joey Tempest nadal ma tę moc skupiania wzroku na sobie. Jego temperament i żywiołowość na scenie tylko wzmagał entuzjazm
licznie zgromadzonej publiczności.
Z wiadomych względów zespół skupił się na najnowszej, świetnej płycie War of Kings,
ale nie omieszkał sięgnąć po fragmenty "Start from the Dark" "Last Look Of Eden" no i oczywiście "The Final Countdown".
To od dawna nie jest zespół jednego albumu(przeboju). Czy jakichś utworów brakowało? Zawsze i niech każdy z osobna sobie
odpowie na to pytanie sam a ja zapraszam do obszernej galerii bo zespół postarał się w kwestii oświetlenia swojego show!
Z wiadomych względów zespół skupił się na najnowszej, świetnej płycie War of Kings, ale nie omieszkał sięgnąć po fragmenty "Start from the Dark" "Last Look Of Eden" no i oczywiście "The Final Countdown".
To od dawna nie jest zespół jednego albumu(przeboju). Czy jakichś utworów brakowało? Zawsze i niech każdy z osobna sobie odpowie na to pytanie sam a ja zapraszam do obszernej galerii bo zespół postarał się w kwestii oświetlenia swojego show!